Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Siwy dym i smród unosił się w środę nad osiedlem Karolówka. Wezwano strażników miejskich i kontrola zakończyła się mandatem. Bo w pewnej zamojskiej firmie palone były... małe silniki elektryczne.
Doświadczenie ma ogromne, bo w Straży Miejskiej pracuje już 27 lat. Od początku w Zamościu. Od środy jest komendantem tej formacji w mieście.
Darmowe leki dla mieszkańców Zamościa? Tak, ale trzeba podać swoje dane. Ktoś właśnie takie komunikaty rozpowszechniał w ogłoszeniach, które porozwieszano na przystankach autobusowych w mieście. Sprawą już zajęły się odpowiednie służby.
Straż Miejska jest w Zamościu niepotrzebna – uznał pewien obywatel i petycję w sprawie rozwiązania tej formacji skierował do Rady Miasta. Temat stanie na najbliższej, poniedziałkowej sesji. Nie zanosi się jednak na to, aby propozycja mieszkańca została zrealizowana.
Badania laboratoryjne potwierdziły, że w piecu były spalane śmieci. Konkretnie pozostałości z mebli i tworzywa sztuczne. Ponieważ to niedozwolone, właściciel zapłacił karę – 500 zł.
Już w połowie roku było wiadomo, że na Starym Mieście strażnicy miejscy interweniowali najczęściej. Gdy pokazali statystyki za cały 2019 roku okazało się, że dysproporcje są niesamowite. Prawie połowa złych rzeczy w całym mieście wydarzyła się w jego zabytkowej części.
Stare Miasto w Zamościu od jedenastu dni jest strefą zamieszkania. Sprawdzaliśmy, czy zgodnie z planami uspokoiła i uporządkowała ruch w zabytkowej części miasta
Zamojska Straż Miejska będzie karać osoby wyrzucające śmieci do niewłaściwych pojemników. Dowodem są nagrania z monitoringu umieszczonego przy śmietnikach.
Mandatem w wysokości 500 zł ukarała zamojska Straż Miejska mężczyznę, który pod koniec marca zadzwonił na numer alarmowy prosząc o interwencję. Tłumaczył, że znalazł niewybuch.