Rozmowa z Bożeną Lisowską, radną sejmiku województwa lubelskiego, która razem z Karolem Drozdem ze Szkoły Tańca "Zamek” wygrała w SMS-owym głosowaniu naszej zabawy
– Fantastycznie. Ta impreza oprócz swojego charytatywnego celu dostarcza także mnóstwo zabawy zarówno uczestnikom jak i publiczności. Uważam, że to jedna z najlepszych imprez lokalnych i najciekawszy sposób na pozyskiwanie środków na cele charytatywne. Gala była profesjonalnie zorganizowana, nasze występy doskonale uzupełniała muzyka, światła i żartobliwe komentarze jurorów.
• Jest pani zadowolona ze swojego występu?
– Podeszłam bardzo poważnie do nauki tańca. Skoro już się zdecydowałam na udział w takiej imprezie, to chciałam, żeby ludzie, którzy kupili bilet na galę nie wyszyli zawiedzeni tylko dobrze się bawili. Reakcje publiczności wskazywały na to, że się podobało. Uważam, że ta edycja była na bardzo wysokim poziomie, a uczestnicy stanęli na wysokości zadania i dali z siebie wszystko.
• Będzie pani kontynuować przygodę z tańcem?
– Jak najbardziej. Zapisałam się już na lekcje salsy. Bardzo mi się podoba ten taniec i świetnie działa na sylwetkę. Przez kilka lat chodziłam na zajęcia jogi, ale teraz postanowiłam spróbować czegoś bardziej dynamicznego. Taniec to świetna forma aktywności fizycznej. Salsa ma mnóstwo odmian, ale najbardziej odpowiada mi bachata. Będę chciała zgłębić jej tajniki. Kto wie, może jeszcze kiedyś będzie okazja, żeby pokazać swoje umiejętności taneczne.