Rusza kolejna edycja "Tańca z VIP-ami. 11 znanych osób z naszego województwa pod okiem profesjonalistów nauczy się tańczyć, a potem zaprezentuje swoje umiejętności podczas wielkiej gali finałowej. Cel jak zwykle jest szczytny: pomoc dzieciom
Wyzwania
Większość naszych tancerzy-amatorów jest już po pierwszym spotkaniu podczas którego dowiedzieli się, jaki taniec zaprezentują. Poznali również swoich tanecznych partnerów. Uda się?
- To będzie dla mnie nie lada wyzwanie - mówi Wojciech Wilk, wojewoda lubelski, który zatańczy walca. - Jeżeli można pomóc dzieciakom, a przy tym ktoś będzie miał trochę radości kiedy zobaczy jak tańczymy, to myślę, że warto spróbować. To będzie dla mnie nowe doświadczenie.
- Lubię tańczyć, ale swingu nie znam. Myślę, że to bardzo dobra okazja do nauki - mówi Dariusz Wróbel, burmistrz Opola Lubelskiego. - Stres? Jeśli występuje, to tylko pozytywny. Zmobilizuję się i nauczę się tańczyć - zapowiada.
- Naszą firmę miał reprezentować szef, ale z różnych względów nie mógł. Powiedział: kto reprezentuje komendanta policji? Jego rzecznik! (śmiech). Dlatego zostałem skazany na sukces - mówi Janusz Wójtowicz, rzecznik komendanta wojewódzkiego policji. - Lubię tańczyć, ale bardziej amatorsko. Podczas różnych imprez świetnie bawimy się z żoną wycinając różnego rodzaju hołubce.
Miesiąc na naukę
Niektórzy nie spodziewali się, że wezmą udział w zabawie. - Propozycja mnie zaskoczyła, poprosiłam o chwilę namysłu. Oddzwoniłam i się zgodziłam. Po pierwsze: nigdy nie tańczyłam publicznie w ten sposób, a po drugie i najważniejsze: liczy charytatywny cel tej akcji - mówi Elżbieta Mroczkowska, dyrektor ds. sprzedaży w Poczcie Polskiej w Lublinie.
Teraz nasze VIP-y czeka trudne zadanie. Przez ponad miesiąc muszą nauczyć się tańczyć. W ubiegłym roku, podczas trzeciej edycji imprezy, publiczności najbardziej podobało się show w wykonaniu Justyny Marciniak, mistrzyni świata w karate tradycyjnym i Pawła Żytko, tancerza Formacji Tańca Towarzyskiego Politechniki Lubelskiej GAMZA. Zaprezentowali dynamiczne paso doble z elementami sztuk walki. Publiczność nagrodziła ich długimi oklaskami.
Treningi
Jak sportsmenka wspomina imprezę?
- Wygrana była dla mnie wielkim przeżyciem, poznałam wiele osobistości z Lublina, nawiązałam sporo kontaktów, które utrzymuję do dzisiaj - opowiada Justyna Marciniak. - Sumiennie przygotowywałam się na treningach, ale trzeba pamiętać, że Taniec z VIP-ami to przede wszystkim zabawa i ważny cel.
Podobnie jak w ubiegłym roku w jury zasiądzie kabaret Smile oraz Krzysztof Grabczuk, wicemarszałek województwa lubelskiego.
- Tancerze nie muszą się obawiać. Na pewno będzie wesoło. Jako jury pozwalamy sobie na więcej niż zwykle - śmieje się Krzysztof Grabczuk.
Kabareciarzy ze Smile zobaczymy także w tradycyjnej roli, kiedy będą nas zabawiać na scenie.
Podczas ubiegłorocznej edycji dzięki hojnym sponsorom, pieniądzom ze sprzedaży biletów i tym wrzuconym do puszki, udało się zebrać aż 36 tys. zł. Był to rekord w historii "Tańca z VIP-ami”. Mamy nadzieję, że w tym roku uda się go pobić. Za zebrane pieniądze podopieczni Domu Dziecka przy ul. Pogodnej w Lublinie spędzili wymarzone wakacje.
Teraz w góry
- Do tej pory wysyłaliśmy dzieci nad morze. Postanowiliśmy zmienić formułę. Tym razem dzieci z domu dziecka za zebrane pieniądze odpoczną w górach - zapowiada Krzysztof Wiejak, redaktor naczelny Dziennika Wschodniego.
Jeśli uda się zebrać pieniądze, to prawie 80 dzieci pojedzie na zimowisko.
- Niektóre z nich nigdy nie wyjeżdżały - mówi Paweł Frączek, dyrektor Domu Dziecka przy ul. Pogodnej. - Opowiadałem im o akcji i już bardzo się cieszą. Sami nie jesteśmy w stanie sfinansować takich wyjazdów, dlatego trzymamy kciuki i mamy nadzieję, że uda się zebrać odpowiednią sumę.
Kto jeszcze zatańczy?
Są to: Zbigniew Stopa, prezes zarządu Lubelski Węgiel Bogdanka S.A. i Daria Górna, tancerka Formacji GAMZA Veljko Nikitović, kapitan drużyny Górnik Łęczna i Dominika Bańka, tancerka Formacji GAMZA Paulina Potiopa, Miss Polonia woj. lubelskiego 2014 i Adrian Uss, tancerz szkoły tańca ZAMEK Aneta i Łukasz Pawlak