Pieniądze z tegorocznej akcji trafią na konta kilku świetlic środowiskowych z naszego województwa. Tych, które przekonają nas, że bardzo takiej pomocy potrzebują.
Pierwsze prace już dostaliśmy. Przesłały je świetlice z Lublina ("Ciuchcia”, "Sokolik”), z Dorohuczy, Spiczyna, Sawina i Bogdanki.
Być może właśnie dla nich wystąpią znani lublinianie. 13 kwietnia na scenie Centrum Kongresowego Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie zobaczymy 13 par. Lubelskie VIP-y i zawodowi tancerze pierwsze treningi mają już za sobą. A finałowa choreografia nie jest łatwa.
– Powoli zaczynam sobie z tym radzić. Jestem ambitna, więc efekt powinien być świetny – śmieje Renata Laszczka-Rusek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. Przedstawicielka lubelskiej policji zatańczy cza-czę. – Tańce latynoamerykańskie to moje klimaty i doskonale odpowiadają mojemu temperamentowi – dodaje.
– Renata jest bardzo pojętną uczennicą. Poza tym, jest bardzo sumienna i ambitna, od razu chce tańczyć na szóstkę. Nie chcę zdradzać szczegółów, ale mogę zapewnić, że nasza choreografia będzie bardzo efektowna – mówi Paweł Żytko, tancerz Formacji GAMZA i taneczny partner pani podkomisarz.
Nie mniej widowiskowo zapowiada się walc w wykonaniu burmistrza Kazimierza Dolnego i tancerki Formacji GAMZA. – Nigdy nie uczyłem się tańca. To dla mnie zupełnie nowa rzecz, ale bardzo mi się podoba. Muszę opanować podstawowe kroki i wtedy będę mógł złapać luz – mówi Grzegorz Dunia.
– Grzegorz potrafi tańczyć w rytmie, a to bardzo ważne. Jest bardzo dobrze i jestem przekonana, że z treningu na trening będzie coraz lepiej – mówi Angelina Savchuk.
Efekty prawie dwumiesięcznej pracy będzie można obejrzeć 13 kwietnia. Trzy najlepsze pary nasi Czytelnicy wybiorą w SMS-owym głosowaniu. Swoją nagrodę przyzna też publiczność zgromadzona na finałowej gali.