W Warszawie doszło do losowania drabinki turnieju. Niestety, Start Lublin nie miał szczęścia i w ćwierćfinale zmierzy się z Anwilem Włocławek
Podopieczni Davida Dedka byli rozstawieni w losowaniu, podobnie jak Polski Cukier Toruń, Stelmet Enea BC Zielona Góra i Legia Warszawa, gospodarz imprezy. Teoretycznie więc „czerwono-czarni” powinni trafić na słabszego przeciwnika. Niestety, w gronie ekip nierozstawionych znajdowały się m.in. Anwil Włocławek i Asseco Arka Gdynia, czyli drużyny, które przynajmniej na papierze, zdecydowanie przewyższają Start zarówno pod względem sportowym, jak i finansowym.
Los przydzielił lublinianom Anwil, czyli aktualnego mistrza kraju i reprezentanta Polski w Koszykarskiej Lidze Mistrzów. Obie ekipy już w tym sezonie mierzyły się ze sobą i z tej konfrontacji obronną ręką wyszedł Start. Siódmego grudnia w hali Globus lublinianie sensacyjnie pokonali aktualnego mistrza Polski aż 96:71.
Powtórzenie tego wyniku w trakcie zaplanowanego na 13 lutego spotkania byłoby olbrzymią sensacją. Anwil w grudniu był mocno zaaferowany występami w europejskich pucharach i w Lublinie miał być prawo zmęczony. W lutym podopieczni Igora Milicicia powinni być już jednak zdecydowanie bardziej wypoczęci.
Porażka w hali Globus okazała się dla Anwilu lodowatym prysznicem, który zmobilizował zawodników mistrza Polski. Od czasu klęski w Lublinie, Anwil wygrał pięć kolejnych spotkań, a w pokonanym polu zostawił m.in. Polski Cukier Toruń, Asseco Arka Gdynia czy Kinga Szczecin.
Jeżeli jednak Startowi udałoby się wyeliminować Anwil, to w półfinale trafi na teoretycznie słabszego przeciwnika. Będzie nim lepszy z pary Legia Warszawa – HydroTruck Radom.
Przypomnijmy, że po trofeum w poprzednim sezonie sięgnęła drużyna BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski, która w finale pokonała Asseco Arka Gdynia 77:74. Wiemy, że zespół Stali nie obroni Pucharu Polski, bo nie zdołał zakwalifikować się do finałowego turnieju. Rok temu po tytuł MVP sięgnął Mateusz Kostrzewski, konkurs trójek wygrał Michał Chyliński, a we wsadach najlepszy był Mo Soluade. – Parkiet warszawskiej Areny Ursynów dotychczas był gościnny dla przyjezdnych zespołów. Jednak ja niezmiennie, mocno dopingować będę gospodarzy, czyli koszykarzy Legii Warszawa, których jako miasto wspieramy. Wszystkich zachęcam do kibicowania swoim faworytom podczas finałowych rozgrywek – mówi Renata Kaznowska, wiceprezydent m.st. Warszawy. – W Arenie Ursynów będzie można zobaczyć sześciu reprezentantów kraju - to oni tworzyli sukces w Chinach. Warto będzie ich obserwować. Warszawskie ferie będzie można spędzić z koszykówką na najwyższym poziomie – dodał Radosław Piesiewicz, prezes Energa Basket Ligi i Polskiego Związku Koszykówki. (kk)
Terminarz turnieju Suzuki Puchar Polski
Ćwierćfinały – 13 lutego: Legia Warszawa – HydroTruck Radom (godz. 18) * Start Lublin – Anwil Włocławek (20.30). 14 lutego: Stelmet Enea BC Zielona Góra – Trefl Sopot (godz. 18) * Polski Cukier Toruń – Asseco Arka Gdynia (20.30). Półfinały – 16 lutego: Legia/HydroTruck – Start/Anwil (godz. 15) * Stelmet/Trefl – Polski Cukier/Asseco Arka (godz. 19). Finał – 17 lutego, godz. 18.