Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Ekstraklasa

1 listopada 2024 r.
13:30

Sebastian Rudol (Motor Lublin): W piłce miarą prawdy jest efekt

Sebastian Rudol w tym sezonie zdobył już dwa gole
Sebastian Rudol w tym sezonie zdobył już dwa gole (fot. Piotr Michalski)

Rozmowa z Sebastianem Rudolem, obrońcą Motoru Lublin

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
  • Przeciwko Cracovii obejrzałeś czwartą żółtą kartkę w tym sezonie i nie zagrasz z Pogonią Szczecin, w której barwach masz na koncie 139 występów. Jak odbierasz pauzę akurat w tym spotkaniu?

– Na pewno żałuję, że tak się stało, ale nie kalkulowałem. Wychodzisz na boisko i realizujesz zadania. Ta sytuacja, kiedy zostałem upomniany, to nie było za wybicie piłki czy za coś, za co mogłem mieć do siebie pretensje. Po prostu, tak się złożyło, że się poślizgnąłem i musiałem zatrzymać przeciwnika. Niestety, ta czwarta kartka przypadła na mecz z klubem, który jest dla mnie bardzo ważny. Staram się jednak w tym tygodniu, jak najbardziej pomóc chłopakom, żeby dobrze się przygotowali i tym razem będę ich wspierał z trybun.

  • Myślałeś przed spotkaniem w Krakowie, że trzeba się pilnować, żeby nie opuścić meczu z Pogonią?

– Powiem szczerze, pierwszy raz miałem przed meczem w głowie właśnie to, że mam te trzy kartki i że bardzo nie chciałbym dostać czwartej. Nie potrafię jednak kalkulować, pod względem podejścia do meczu, jeżeli tak miało być, to tak się wydarzyło. Najważniejsze jest każde kolejne spotkanie. Trener też nie chciałby, żeby któryś z nas sobie te kartki liczył czy próbował kalkulować, na który mecz być, a na który nie być.

  • Na pewno śledzisz to, co dzieje się w zespole ze Szczecina. Jak oceniasz swój były klub?

– Uważam, że Pogoń jest bardzo jakościową drużyną, ale ma swoje problemy. Czasami w defensywie, a czasami w tym, że nie jest przez cały mecz tak intensywna. Ma takie fragmenty w trakcie spotkań, kiedy zwalnia. Nakładając nasz zespół na nich i to z czego się wywodzimy, czyli: nieustępliwość, dobre bronienie swojej bramki i bardzo agresywny pressing. To może sprawić rywalowi bardzo dużo problemów. W tym momencie, w którym jesteśmy, to jest przeciwnik, na tle którego możemy pokazać swoje atuty.

  • Dogrywka w pucharowym meczu z Odrą Opole, którą musiała grać Pogoń, to dodatkowy atut dla Motoru?

– Nie patrzymy na to w ten sposób. My też mocno trenowaliśmy tego dnia. Doświadczenie nauczyło mnie, zresztą my też to nie raz pokazywaliśmy, że mecze w środku tygodnia nie muszą oznaczać od razu, że w kolejnym się słabo biega. Na tym się nie skupiamy, myślę, że spokojnie możemy u siebie powalczyć o trzy punkty.

  • Muszę zapytać o defensywę w ostatnich meczach. Co się tak naprawdę zmieniło, że w Poznaniu potrafiliście zatrzymać atak Lecha, a w dwóch kolejnych występach straciliście aż 10 goli?

– Jest wiele powodów, analizowaliśmy to wszystko. Myślę, że musimy trochę wrócić do podstaw i do tego, z czego wywodzi się nasza drużyna oraz jak skuteczni potrafimy być w defensywie. W wielu fragmentach mogliśmy się zachować lepiej, bierzemy to na klatę i chcemy, żeby znowu mówiło się o nas, jaka z Motoru szczelna drużyna i jak ciężko nas ugryźć, a nie to, co się mówi teraz, że tracimy dużo bramek i że są problemy. Nie będę szukał wymówek, że otwarty mecz, że ryzykowaliśmy, po prostu, wiele rzeczy nie funkcjonowało w defensywie tak, jak w poprzednich meczach i trzeba to poprawić.

  • Wiele rzeczy w ostatnich tygodniach się też odwróciło. Mieliście szczelną defensywę, ale nie strzelaliście zbyt wielu bramek, a już w pierwszych połowach prawie wcale. Teraz strzelacie więcej, zwłaszcza na początku meczów, ale seriami tracicie bramki…

– Podobają mi się słowa jednego z trenerów. Ktoś powiedział, że w piłce miarą prawdy jest efekt. U nas efekt jest taki, że straciliśmy 10 bramek w dwóch ostatnich meczach. Jak teraz próbowałbym mówić, że jesteśmy super grającą drużyną, to każdy by się uśmiechnął i mi nie uwierzył. Dwa tygodnie temu mogliśmy jednak rozmawiać zupełnie inaczej. Mieliśmy problem z ofensywą, teraz z defensywą. Mam nadzieję, że będzie tak, jak w przeszłości, że będziemy pracować nad tym, co szwankuje. W następnym meczu idealne byłoby 1:0 dla nas, bo to by oznaczało, że ofensywa spełniła swoje oczekiwania, ale defensywa również.

  • Wierzysz w piłkarskie porzekadło, które mówi, że suma szczęścia i pecha zawsze wychodzi na zero?

– Generalnie nie wierzę za bardzo w szczęście. Albo inaczej, wierzę, że szczęście sprzyja tym, którzy są odważni i pracują. Staram się nie patrzeć na te gole oczekiwane czy nie oczekiwane. Wiadomo, że to ważne w kontekście wyciągania wniosków, ale naprawdę, z ręką na sercu mogę przyznać, że jak dopilnujemy swoich obowiązków, to tak naprawdę co tydzień gramy sami ze sobą.

  • Ale chyba po tych pojedynkach z Widzewem i Cracovią nie może być w drużynie żadnej „załamki”. Gdyby chociażby Jacques Ndiaye strzelił w drugiej połowie spotkania w Krakowie na 3:2, to wszystko mogłoby się potoczyć zupełnie inaczej…

– Jacques może za to powiedzieć, że gdyby obrona była bardziej szczelna, to nie oddalibyśmy dwa razy zwycięstwa. Ja myślę, że każdy mógł zrobić coś lepiej. Ja mogłem coś zrobić lepiej, Jacques i każdy inny, więc robimy swoje, ale na pewno nie ma żadnej „załamki”. Ta drużyna za dużo razem już przeszła, żeby się teraz załamywać.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Ulica Włodawska po remoncie

Co dalej z największa inwestycją w Chełmie?

W grudniu ubiegłego roku, główny wykonawca remontu 11 kilometrów dróg w Chełmie, firma Sarinż, wypowiedział miastu umowę. Chełmski ratusz uznał jednak, że wypowiedzenie jest bezskuteczne i podjął działania mediacyjne. Spór budzi niepokój wśród radnych, którzy obawiają się o przyszłość finansowania projektu. Mimo to władze miasta uspokajają i zapewniają, że realizacja inwestycji może zostać przedłużona nawet do 2028 roku.

Rannego żołnierza trzeba było wydostać ze zdruzgotanego samochodu

Lotnicy i żołnierze z Dęblina żegnają kolegę

Wczoraj nad ranem w wypadku samochodowym zginął żołnierz z 41. Bazy Lotnictwa Szkolnego. Szeregowego Mariusza Olszaka żegna Dęblin.

Zdjęcie ilustracyjne

ZOL w Świdniku urośnie prawie dwukrotnie

Zakład Opiekuńczo-Leczniczy w Świdniku zwiększy liczbę łóżek z 38 do 70. To efekt dofinansowania  z Krajowego Planu Odbudowy.

Skazywana na pożarcie Wisła Puławy zremisowała z Hutnikiem Kraków

Skazywana na pożarcie Wisła Puławy zremisowała z Hutnikiem Kraków

Wisła Puławy rozpoczęła rundę wiosenną z tygodniowym opóźnieniem. W pierwszym swoim ligowym występie w tym roku puławianie bezbramkowo zremisowali z Hutnikiem Kraków

Siatkarze ze Świdnika w tym roku wygrali tylko jeden mecz ligowy

PZL Leonardo Avia przegrała z Lechią. Ósemka powoli ucieka

PZL Leonardo Avia Świdnik nie dała rady Lechii Tomaszów Mazowiecki. Żółto-niebiescy przegrali u siebie 1:3.

O. Adam Szustak w Lublinie. Od dzisiaj prowadzi rekolekcje

O. Adam Szustak w Lublinie. Od dzisiaj prowadzi rekolekcje

Kapłan-celebryta, tak można powiedzieć o o. Adamie Szustaku, który prowadzi kanał w serwisie YouTube. Jego kazania trafiają do dziesiątek tysięcy ludzi, a jego świadectwo obejrzało ponad 2,5 mln osób. Ostatnim razem, kiedy spotkanie z nim było biletowane, wejściówki rozeszły się w mgnieniu oka. Od dzisiaj prowadzi rekolekcje w Lublinie.

ilustracyjne

Chciał mieć wymarzonego peugeota. Teraz nie ma samochodu i nie ma pieniędzy

Jeden z mieszkańców Białej Podlaskiej chciał nowy samochód kupić przez internet. Jak się okazało, nawet zweryfikowanie przez niego sprzedającego nie pomogło. I tak padł ofiarą oszustwa.

Kontrowersyjna zamiana muralu. Miasto tłumaczy przyczyny

Kontrowersyjna zamiana muralu. Miasto tłumaczy przyczyny

Na jednym z bloków przy ulicy Hutniczej i od lat widniał mural upamiętniający Lublin jako miejsce podpisania Unii Lubelskiej. Jednak kilka tygodni temu został on zamalowany i zastąpiony innym. Nie spodobało się to części mieszkańców. Wśród nich znalazł się miejski radny.

OST BLOK – Lump zabrał widzów w podróż po estetyce Wschodniego Bloku
galeria

OST BLOK – Lump zabrał widzów w podróż po estetyce Wschodniego Bloku

W sobotę, 8 marca 2025 roku, w przestrzeni Tytonie Art w Lublinie odbył się wernisaż wystawy OST BLOK autorstwa Piotra Pauka, znanego jako Lump. Wydarzenie przyciągnęło licznych miłośników sztuki ulicznej, którzy mieli okazję zobaczyć retrospektywę ostatnich 3,5 roku twórczości artysty.

Może posiedzieć 10 lat za znęcanie się nad żoną

Może posiedzieć 10 lat za znęcanie się nad żoną

45-letni mieszkaniec powiatu tomaszowskiego spędzi najbliższe trzy miesiące w areszcie za znęcanie się psychiczne i fizyczne nad swoją żoną. Mężczyzna, będąc pod wpływem alkoholu, regularnie poniżał, dusił, szarpał i bił swoją partnerkę.

42-latek recydywista z Łukowa trafi do aresztu tymczasowego za rozbój. 21-latka objęta policyjnym dozorem

42-latek recydywista z Łukowa trafi do aresztu tymczasowego za rozbój. 21-latka objęta policyjnym dozorem

Łuków. 42-letni mieszkaniec miasta, który niedawno wyszedł z więzienia, spędzi co najmniej trzy miesiące w areszcie tymczasowym. Mężczyzna, wraz z 21-letnią koleżanką, został oskarżony o rozbój i pobicie dwóch mężczyzn na osiedlu Klimeckiego. Sprawcy zabrali ofiarom plecak, w którym znajdowało się 200 złotych.

Fluo melanż
foto
galeria

Fluo melanż

A tak się bawiła złota polska młodzież w Fabryce Melanżu. Zapraszamy do obejrzenia naszej weekendowej fotogalerii. Zobaczcie, jak się bawi Lublin.

Nowy solaris jeszcze zanim do taboru dołączą elektryki

Nowy 12-metrowy solaris jeszcze zanim flotę MZK zasilą elektryki

Zanim pierwsze elektryki wyjadą na ulice Białej Podlaskiej, miejski przewoźnik zdążył jeszcze kupić 12-metrowego solarisa. To już kolejny taki pojazd w taborze.

Ostatki w Berecie
foto
galeria

Ostatki w Berecie

Co tu dużo mówić. Ostatki w Berecie - i wszystko w temacie. Jeśli jesteście ciekawi tego, co się działo w ostatni weekend w Rzut Beretem, to dla Was jest ta fotogaleria. Zobaczcie jak się bawił Lublin.

Są oferty na remont Lipińskiego. Będzie taniej niż zakładano

Są oferty na remont Lipińskiego. Będzie taniej niż zakładano

Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego w Lublinie poznał właśnie oferty na remont krótkiego odcinka ulicy Lipińskiego. Wygląda na to, że będzie taniej niż zakładano. Tylko jedna z sześciu ofert nie spełnia oczekiwań finansowych miasta.

PKO BP EKSTRAKLASA
23. KOLEJKA

Wyniki:

Górnik Zabrze - Cracovia 0-1
Jagiellonia Białystok - GKS Katowice 1-0
Legia Warszawa - Śląsk Wrocław 3-1
Pogoń Szczecin - Lech Poznań 0-3
Puszcza Niepołomice - Motor Lublin 0-1
Radomiak Radom - Widzew Łódź 1-1
Stal Mielec - Korona Kielce 0-1
Zagłębie Lubin - Piast Gliwice 0-1
Raków Częstochowa - Lechia Gdańsk 3-1

Tabela:

1. Lech 23 47 43-18
2. Raków 23 46 31-14
3. Jagiellonia 23 45 44-29
4. Legia 23 39 43-29
5. Pogoń 23 39 35-25
6. Cracovia 23 38 41-32
7. Motor 23 35 32-37
8. Górnik 23 34 30-28
9. Piast 23 33 25-21
10. Katowice 23 30 32-30
11. Korona 23 29 21-29
12. Widzew 23 27 27-38
13. Radomiak 23 25 30-37
14. Stal 23 23 24-31
15. Zagłębie 23 22 20-36
16. Puszcza 23 22 21-32
17. Lechia 23 21 24-40
18. Śląsk 23 14 20-37

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!