

Na jednym z bloków przy ulicy Hutniczej i od lat widniał mural upamiętniający Lublin jako miejsce podpisania Unii Lubelskiej. Jednak kilka tygodni temu został on zamalowany i zastąpiony innym. Nie spodobało się to części mieszkańców. Wśród nich znalazł się miejski radny.

O sprawie zamalowania muralu na jednej ze ścian bloku przy ulicy Hutniczej zrobiło się głośno za sprawą wpisu radnego Roberta Derewendy (PiS) na jednym z portali społecznościowych. Radny w tej sprawie złożył również interpelację do prezydenta.
– We wrześniu 2015 roku, na ścianie szczytowej jednego z bloków przy ulicy Hutniczej, pojawił się mural przedstawiający tarczę herbową, a na niej zdwojone godło Polski oraz litewską "Pogoń". Zgodnie z zamysłem autora, gdańskiego artysty i współtwórcy Gdańskiej Szkoły Muralu, Pana Rafała Roskowińskiego, miał on upamiętniać zarówno Lublin jako miejsce podpisania Unii Lubelskiej, jak i przypominać o znaczeniu oraz wartościach tego niezwykle ważnego wydarzenia w historii Polski. Ponadto, mural powstał jako praca doktorska malarza. Trwałość projektu autor ocenił na minimum 30 lat! – przywołuje radny Derewenda.
Mural został jednak zamalowany. W związku z tym radny Derewenda dopytuje między innymi o to, kto podjął decyzję o zamianie muralu, czy wyraził na to zgodę konserwator zabytków i kto jest autorem nowego muralu oraz co on przedstawia.
Wpis radnego wywołał spore poruszenie w mediach społecznościowych. Użytkownicy przychylni radnemu wspominali o tym, że to niedopuszczalne oraz pokazuje brak szacunku do historii. – Dla mnie to dewastacja i tyle – wskazuje jedna z użytkowniczek. Inni zwracali uwagę , że to nie miasto, a spółdzielnia lub wspólnota, podejmuje decyzje dotyczące tego typu spraw. Podnosili również argument, że mural z 2015 roku wcale zabytkiem nie jest. – Przynajmniej jest kolorowo. Sugerowanie, że to znowu te złe władze miasta usunęły historyczny obiekt (z 2015!) jest po prostu kłamstwem – sugeruje jeden z komentujących.
Odpowiedź na internetowy spór o mural powinna dostarczyć odpowiedź na interpelację radnego. W niej Beata Stepaniuk-Kuśmierzak zastępca prezydenta ds. Kultury, Sportu i Partycypacji tłumaczy jakie były powody przemalowania ściany i dlaczego nie odnowiono dotychczasowej sztuki.
Jak wyjaśnia wiceprezydent Gmina Lublin jest jednym ze współwłaścicieli tego budynku (przy ul. Hutniczej 14 – przyp. red.), a zarząd udziałem przysługującym Gminie Lublin we współwłasności został powierzony Zarządowi Nieruchomości Komunalnych w Lublinie. Budynek jako Wspólnota Mieszkaniowa Hutnicza 14 jest zarządzany przez O.Z.B. „TATARY”.
– Z uwagi na wizualnie zły stan techniczny muralu autorstwa Rafała Roskowińskiego wykonanego w 2015 r. na przedmiotowej ścianie oraz brak kontaktu z ww. autorem muralu, decyzją podjętą w formie uchwały Wspólnoty Mieszkaniowej Hutnicza 14 zadecydowano o odnowieniu elewacji budynku i wykonaniu nowego muralu – tłumaczy Stepaniuk-Kuśmierzak. – Na podstawie wniosku z dnia 17 listopada 2024 r. złożonego przez Europejską Fundację Kultury Miejskiej, Wspólnota Mieszkaniowa Hutnicza 14 wyraziła zgodę na wykonanie muralu przybliżającego Lublin do celebracji Europejskiej Stolicy Kultury w 2029 roku, jako działania promującego ten sukces Lublina – dodaje.
Mural został zrealizowany przez wspomnianą fundację przy wsparciu środków pochodzących z Miasta Lublin w ramach otwartego konkursu ofert pn. Miasto kultury w ramach Europejskiej Stolicy Kultury 2029, na który organizacja otrzymała dotację. Projekt pod nazwą „BD Project” powstał przy udziale polskiego projektanta i artysty Pawła Ryżko oraz Axela Voida z Nowego Jorku.
– Blok przy ul. Hutniczej nie jest objęty żadną formą ochrony konserwatorskiej ani nie jest ujęty w gminnej ewidencji zabytków. W związku z powyższym nie istniała ani nie istnieje żadna podstawa prawna dla uzgadniania realizacji projektu przez Miejskiego Konserwatora Zabytków w zakresie likwidacji lub realizacji nowego muralu – zaznacza wiceprezydent.
