

45-letni mieszkaniec powiatu tomaszowskiego spędzi najbliższe trzy miesiące w areszcie za znęcanie się psychiczne i fizyczne nad swoją żoną. Mężczyzna, będąc pod wpływem alkoholu, regularnie poniżał, dusił, szarpał i bił swoją partnerkę.

Policjanci z tomaszowskiej komendy zostali wezwani do interwencji domowej w miniony wtorek. Na miejscu okazało się, że 45-latek wszczął awanturę, podczas której dusił żonę i groził jej śmiercią. Następnie zabrał jej oszczędności, a gdy kobieta próbowała je odzyskać, mężczyzna rzucił się na nią, szarpał ją i uderzał w głowę. Funkcjonariusze natychmiast zatrzymali agresora i przewieźli go do policyjnej celi.
Podczas przesłuchania kobieta zdecydowała się opowiedzieć policjantom o długotrwałym znęcaniu się ze strony męża. Okazało się, że dramat w tej rodzinie trwa od ubiegłego roku. Mężczyzna, będąc pod wpływem alkoholu, regularnie wyzywał, poniżał, szarpał, dusił i bił swoją żonę. Groził jej również podpaleniem domu.
Zarzuty i tymczasowe aresztowanie
Śledczy zebrali wystarczające dowody, aby przedstawić mężczyźnie zarzuty znęcania się psychicznego i fizycznego nad żoną, naruszenia czynności narządu ciała oraz kradzieży rozbójniczej. Sąd zdecydował się na zastosowanie wobec 45-latka środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy.
Teraz mężczyźnie grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. Jego zachowanie to kolejny przykład przemocy domowej, która często pozostaje ukryta za zamkniętymi drzwiami. Policja apeluje, aby ofiary przemocy domowej nie bały się zgłaszać swoich oprawców i szukać pomocy.
