Klamka zapadła. Radni powiatu bialskiego zdecydowali o likwidacji porodówki w międzyrzeckim szpitalu. Na oddziale zostaną jednak świadczenia ginekologiczne.
W ubiegłym roku oddział ginekologiczno-położniczy wygenerował 1,4 mln zł straty dla szpitala. Rok temu powiat bialski dał placówce czas na opracowanie planu naprawczego na lata 2019–2021.
– Szukaliśmy najlepszych rozwiązań. Rok 2019 to 180 porodów (w 2018 było ich 270 – red.), więc w żaden sposób ani szpital, ani powiat nie będzie mógł tego udźwignąć – przyznaje starosta bialski Mariusz Filipiuk (PSL).
Samorząd wsparł szpital kwotą 800 tys. zł. – Przyjęliśmy program naprawczy, wsparliśmy szpital pokaźną kwotą i nie wiemy, co się dzieje – uważa radny Marek Uściński (PiS). – A co się stanie z majątkiem tego oddziału, z wyposażeniem? – dopytuje radny.
– Sprzęt będzie wykorzystany w placówce – odpowiada starosta i przyznaje, że szpital musi myśleć o reorganizacji. – Być może należy rozszerzyć rehabilitację, bo cieszy się ona ogromnym powodzeniem – dodaje Filipiuk.
Jego zdaniem, decyzja o likwidacji porodówki wynika z troski i odpowiedzialności za placówkę. – Ta uchwała jest jednym z elementów programu naprawczego – podkreśla. Jednocześnie starosta uspokaja, że nikt z załogi nie straci pracy. – Personel będzie zagospodarowany na innych oddziałach.
Ostatecznie radni podjęli uchwałę o likwidacji porodówki przy utrzymaniu ginekologii. – Chcemy zintensyfikować zabiegi operacyjne i rozszerzyć poradnię ginekologiczną – podkreśla Wiesław Zaniewicz, dyrektor szpitala.
Z szacunków wynika, że to pozwoli na miesięczny przychód oddziału na poziomie 170 tys. zł. Zamknięcie porodówki ma nastąpić jeszcze w tym kwartale. Z raportu przygotowanego na zlecenie Związku Powiatów Polskich wynika, że ponad 90 proc. szpitali powiatowych w Polsce przechodzi poważne problemy finansowe, placówki są mocno zadłużone.