Cztery osoby trafiły do szpitala po wypadku w miejscowości Podhucie (pow. tomaszowski). Audi wjechało tam do rowu.
Do wypadku doszło w poniedziałek po godz. 19.30. 32-letni kierowca audi na łuku drogi stracił nad nim panowanie. Auto zjechało do rowu, a następnie uderzyło w pień drzewa.
Cztery osoby, w tym dwoje dzieci trafiło do szpitala. 14-letnia dziewczynka doznała złamania ręki. Pozostałe osoby po badaniach zostały zwolnione do domu.