Krasnystaw i Tomaszów Lubelski. Krótka piłka z budżetami obywatelskimi

Mieszkańcy Tomaszowa Lubelskiego w tym roku nie składali projektów, jakie by chcieli zrealizować za pieniądze z puli budżetu obywatelskiego. Nie było naboru. W związku z oszczędnościami i pandemią władze miasta uznały, że 200 tysięcy zł, jakie mieli mieć obywatele do wydania, przeznaczą na inne cele.

Na ostatniej sesji radni jednogłośnie przyjęli uchwałę w sprawie przeprowadzenia w mieście konsultacji społecznych na temat realizacji BO na 2021 rok. – Jeszcze w październiku na stronie miasta pojawi się ankieta, którą będzie można wypełniać przez tydzień. Chcemy zapytać mieszkańców na przykład o zasadność realizacji BO, o preferowany wiek mieszkańców, którzy mogą brać udział. Czy w głosowaniu powinny być projekty inwestycyjne czy miękkie, w jakiej proporcji i za jakie kwoty powinny być realizowane  – zapowiada Monika Nocek z Urzędu Miasta w Tomaszowie Lubelskim.

Nie mówi się nic o uszczupleniu puli, jeśli mieszkańcy będą mieć do dyspozycji: nadal będzie to 200 tysięcy.

Krasnystaw w tym roku poszedł na skróty. Był nabór wniosków, była ocena merytoryczna i lista zakwalifikowanych pomysłów. Ale nie było głosowania.

– Mieszkańcy złożyli 13 wniosków. Sześć z nich dotyczyło inwestycji, pozostałe to tak zwane projekty miękkie. Po weryfikacji dokumentów komisja odrzuciła cztery pomysły inwestycyjne. Na liście zostało dziewięć. Dokonano też przesunięcia w finansach. BO zakładał, że na inwestycje jest 300 tysięcy, na pozostałe pomysły 100 tysięcy, ale pulę podzielono równo. Dzięki temu wystarczy pieniędzy na wszystkie projekty – wyjaśnia Renata Stangryciuk, sekretarz miasta Krasnystaw.

Z efektu ucieszą się właściciele psów, bo będzie wybieg. Pojawią się też ławki solarne, które naładują telefon i będą miały wi-fi. Pozostałe pomysły są głównie kulturalne: koncert  „Dziady”, festyn rodzinny, festiwal Sztuk Krasnych i produkcja płyty zespołu Chłopcy Kontra Basia. Będzie też sterylizacja psów i kotów.