Przemytnicy są coraz bardziej pomysłowi. Jedni wykorzystują statki powietrzne, drudzy pocztę.
Funkcjonariusze Straży Granicznej z placówki w Hrebennem mimo nocnej pory wypatrzyli poruszający się na dużej wysokości obiekt latający. Przemieszczał się od wschodu w głąb terytorium Polski.
– Dzięki użyciu urządzeń do obserwacji nocnych udało się szybko zlokalizować miejsce, w które pilot motolotni wyrzucił pudła – mówi ppor Dariusz Sienicki, rzecznik komendanta NOSG. – Przejęte w okolicy miejscowości Werechanie (pow. tomaszowski) pudła były wypełnione papierosami.
Na miejscu zrzutu strażnicy natknęli się na volkswagena transportera. Szybko też wytropili i ujęli kierowcę. To 40-letni Ukrainiec, który wcześniej legalnie wjechał do Polski. Decyzją sądu został już aresztowany na trzy miesięcy. Będzie odpowiadać za przestępstwo skarbowe.
Próbę przemytu, tym razem wyrobów farmaceutycznych, udaremnili także funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej w Zamościu. Podczas kontroli przesyłek pocztowych w sortowni Poczty Polskiej w dwóch paczkach wykryli ponad 10 tys. sztuk tabletek i preparatów na potencję (m.in. „Malagra”, „Tadalafil”, „Kamagra”). Rynkowa wartość tych specyfików to około 142 tys. zł. Sprawą zajmą się organy ścigania.