Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. Maciej Kaczanowski)
Na problemy z przejazdem ul. Turystyczną skarży się jedna z naszych Czytelniczek, która codziennie pokonuje tę trasę. Zatory tworzą się w pobliżu miejsca, gdzie na zlecenie miasta budowane są zatoki przystankowe dla autobusów. Kiedy możliwa będzie bardziej płynna jazda?
Nowe zatoki przystankowe budowane są niedaleko przejazdu kolejowego i znajdującego się w jego sąsiedztwie przystanku kolejowego Lublin Zadębie. Mają ułatwić przesiadki z szynobusów do autobusów komunikacji miejskiej, ale na razie są przeklinane przez kierowców.
– Trwające prace przy budowie zatok paraliżują ruch na tej ulicy. Codziennie po godz. 8 rano oraz około godz. 16. stoję w korku mniej więcej 10 minut, gdyż ruch jest puszczany wahadłowo przez pracowników budowy – skarży się nam pani Agnieszka.
Nasza Czytelniczka podkreśla, że we wtorkowy poranek musiała stać w kolejce jeszcze dłużej, bo kilkanaście minut. – Ruch był w ogóle wstrzymany, pracowały dwie koparki, blokując całkowicie przejazd. Po obu stronach stało po kilkadziesiąt pojazdów! Czy nie można tego inaczej zorganizować? – pyta pani Agnieszka.
Urząd Miasta informuje, że utrudnienia w tym rejonie jeszcze trochę potrwają, chociaż w najbliższych dniach przejazd powinien się stać nieco łatwiejszy. – W ramach przebudowy zatok na ul. Turystycznej jeszcze przed świętami planowane jest zakończenie budowy kanalizacji deszczowej, co obecnie jest przyczyną utrudnień w ruchu samochodów – informuje Grzegorz Jędrek z biura prasowego w lubelskim Ratuszu.
W trakcie świąt przejazd Turystyczną powinien być sprawniejszy, ale później drogowcy znowu wkroczą na jezdnię. – W okresie poświątecznym możemy się spodziewać dwóch dni utrudnień podczas wylewania nawierzchni betonowej w obrębie zatoki – zastrzega Jędrek. – Dokładny termin tych robót nie jest jeszcze wyznaczony.
