Członkowie kolegium rektorskiego Uniwersytetu Medycznego w Lublinie zaszczepili się przeciwko Covid-19 i do tego samego zachęcają członków społeczności akademickiej. Do udziału w szczepieniach zgłosiło się 2,5 tys. studentów uczelni medycznej. Ci, którzy nie zdążyli tego zrobić, będą jeszcze mieli taką możliwość.
Narodowy Program Szczepień przeciw Covid-19 wystartował w niedzielę. W pierwszej kolejności skorzystać z niego mogą pracownicy służby zdrowia. Zaszczepili się już m.in. przedstawiciele kolegium rektorskiego Uniwersytetu Medycznego w Lublinie. Władze uczelni wystosowały też apel do członków społeczności akademickiej o poddanie się szczepieniu.
- Swoją postawą chcieliśmy dać pozytywny przykład zaangażowania w walce z koronawirusem. To na pracownikach ochrony zdrowia spoczywa szczególny rodzaj odpowiedzialności i misyjności związanej z propagowaniem idei prozdrowotnych – podkreśla prof. Marek Sawicki, prorektor ds. klinicznych Uniwersytetu Medycznego.
Wśród tych, którzy mogą się zaszczepić jako jedni z pierwszych, są także studenci uczelni medycznych. Na lubelskim uniwersytecie chęć udziału w programie wyraziło nieco ponad 2,5 tys. z siedmiu tysięcy studentów.
Pojawiły się jednak głosy, że nie wszyscy mieli wystarczająco dużo czasu, by zgłosić się do przyjęcia szczepionki. Do naszej redakcji napisał czytelnik, którego pasierb był w tzw. grupie zerowej. Jak relacjonuje, uczelnia 18 grudnia poinformowała o możliwości zgłoszenia się do programu, dając na to jeden dzień. Tuż przed Bożym Narodzeniem termin przedłużono do 28 grudnia.
- Ale tu jest kolejny problem, gdyż student nie może zgłosić się sam a tylko przez uczelnię. Cóż z tego ze termin został przedłużony jeśli na uczelni dziekanat jest nieczynny i droga zapisu dla studentów medycyny jest po prostu niemożliwa. Tak chyba nie powinno być żeby pozbawić dużą grupę ludzi możliwości zaszczepienia – pisze pan Andrzej.
Jak wyjaśnia rzecznik Uniwersytetu Medycznego w Lublinie, krótki czas na zgłoszenie, a następnie decyzja o wydłużeniu terminu, wynikały z wytycznych Ministerstwa Zdrowia.
- Informacja na temat możliwości zapisania się do systemu i zaszczepienia się przeciw Covid-19, była wśród studentów powszechna, a akcję informacyjną prowadzono na szeroką skalę. Warunki były umieszczone na stronie Uniwersytetu Medycznego w zakładce COVID-19 i w mediach społecznościowych między innymi na profilu Uczelni na Facebooku. Pełną wiedzą na ten temat, dysponował również Samorząd Studencki i starostowie – zapewnia Brakowiecki.
Rzecznik dodaje także, że brak zgłoszenia do programu nie zamyka studentom możliwości zaszczepienia się. Niebawem ruszą kolejne zapisy, które będą realizowane zgodnie z przyjętym przez uczelnię harmonogramem. Szczegóły nie są jeszcze znane, ale wiadomo, że w tym przypadku skierowania nie będą wystawiane elektronicznie, a „ręcznie”. Z takiej możliwości będą mogli skorzystać m.in. studenci z zagranicy, którzy nie posiadają numeru PESEL.