Ponad siedem tysięcy studentów na 15 kierunkach, w tym ok. 1,8 tys. na pierwszym roku studiów rozpoczyna nowy rok akademicki na Uniwersytecie Medycznym w Lublinie.
Uczelnia, podobnie jak pozostałe lubelskie szkoły wyższe w związku z pandemią postawiła na tzw. tryb hybrydowy, czyli połączenie tradycyjnych zajęć ze zdalną nauką.
- Dziś, w dobie pandemii najważniejszym zadaniem władz uczelni jest dążenie do stabilizacji oraz zapewnienie bezpieczeństwa zdrowotnego studentom, biorącym udział w procesie dydaktycznym, pacjentom oraz kadrze akademickiej. Włożyliśmy w zorganizowanie zajęć edukacyjnych ogromny wysiłek, uwzględniając rekomendacje sanitarno-epidemiologiczne, aby na nowo ułożyć plan zajęć w mniejszych liczebnie grupach studenckich – podkreślał podczas uroczystej inauguracji roku nowy rektor Uniwersytetu Medycznego prof. Wojciech Załuska.
Przypomniał też, że od kilku dni we wszystkich uczelnianych budynkach obowiązuje nakaz noszenia maseczek ochronnych, a wszyscy wchodzący do obiektów muszą dezynfekować dłonie i poddać się badaniu temperatury.
Rektor przekonywał też, że trwająca pandemia nie zmniejszyła zainteresowania ofertą uczelni. - Wręcz przeciwnie, w trosce o wysoką jakość nauczania ograniczamy rekrutację kandydatów na studia anglojęzyczne. Nie możemy przyjąć więcej osób, wielu spotyka się z odmową – tłumaczył prof. Załuska.
Na Uniwersytecie Medycznym studiuje obecnie ok. 1,1 tys. obcokrajowców z 54 krajach świata, głównie z Tajwanu, Stanów Zjednoczonych, Tajlandii oraz krajów europejskich, m.in. z Norwegii. Wszyscy kształcą się na dwóch kierunkach: lekarskim i lekarsko-dentystycznym.