Agenci CBA zatrzymali przedsiębiorców i urzędników z Adamowa niedaleko Zamościa. Chodzi o ustawianie przetargów na roboty budowlane. Śledztwo w tej sprawie prowadzi lubelska prokuratura.
Funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali czterech mężczyzn, w tym dwóch inspektorów ds. zamówień publicznych i inwestycji zatrudnionych w urzędzie gminy z powiatu zamojskiego – poinformowało we wtorek CBA.
– Urzędnicy brali łapówki w zamian za preferencyjne traktowanie firm biorących udział w przetargach. Były to przetargi organizowane głównie na budowę i utrzymanie dróg – wyjaśnia Temistokles Brodowski, rzecznik CBA.
Pozostali zatrzymani to dwaj właściciele firm z branży budowlanej i transportowej. Z ustaleń CBA wynika, że do łapownictwa dochodziło w latach 2018-2019. Śledczy nie zdradzają jednak, ile przetargów miało zostać „ustawionych”. Agenci przeszukali także miejsca zamieszkania i pracy zatrzymanych. Zabezpieczali tam m.in. dokumenty, które mogą być dowodami w sprawie.
CBA nie ujawnia, gdzie pracują zatrzymani urzędnicy. Jak ustaliliśmy nieoficjalnie, chodzi o pracowników urzędu gminy Adamów.
Specjaliści od przetargów mieli uczynić sobie z łapówek stałe źródło utrzymania. Z nieoficjalnych informacji wynika, że przedsiębiorcy w zamian za zlecenia wręczali urzędnikom kwoty od 1 do 4 tys. zł.
– Mamy w urzędzie kontrolę CBA. Udostępniamy wszelkie dokumenty i czekamy na wyniki postępowania – mówi Dariusz Szykuła, wójt gminy Adamów. – Formalnie nic nie wiem o zatrzymaniu pracowników urzędu. Nie mam żadnych informacji o ustaleniach CBA. W tej chwili nie mogę więc komentować sprawy.
Śledztwo zostało wszczęte w oparciu o materiały zebrane przez policjantów z KMP w Zamościu. We wtorek zatrzymani zostali przewiezieni na przesłuchania do Prokuratury Okręgowej w Lublinie, która prowadzi sprawę.