Miasto Puławy zamierzało przeznaczyć 5 tys. zł na zajęcia w ramach integracji europejskiej. Jednak wpłynęła tylko jedna oferta, która i tak nie spełniała wymogów formalnych.
Celem konkursu było przygotowanie spotkań i zajęć dla osób w różnym wieku, które promowałyby kulturę i tradycje Puław oraz miast partnerskich. Zwycięzca miał zapewnić także bezpieczeństwo sanitarne dla ich uczestników oraz zagwarantować niekomercyjny, bezpłatny charakter integracyjnych zabaw.
W zakładanym terminie do urzędu wpłynęła tylko jedna oferta, która nie spełniła wymogów formalnych. W związku z tym prezydent Paweł Maj zdecydował o unieważnieniu konkursu. Jak potwierdził Łukasz Kołodziej z puławskiego magistratu, kolejny konkurs dotyczący europejskiej integracji może zostać ogłoszony w przyszłym roku.
Było to już trzecie podejście puławskiego Ratusza do konkursu o tej tematyce, licząc od 2018 roku. Jak dotąd ani razu nie udało się doprowadzić do jego rozstrzygnięcia. Środki na integrację wydano tylko raz, w ubiegłym roku, kiedy miasto skorzystało z uproszczonej procedury wyboru oferenta. Pieniądze (6 tys. zł) otrzymała wtedy Puławska Akademia Karate Tradycyjnego. Środki przeznaczono na seminarium dotyczące sztuk walki z udziałem zawodników niemieckiej szkoły Jiu-Jitsu.
W tym roku, gdy dotację obcięto do symbolicznych 5 tys. zł, a koszty organizacji zajęć wzrosły (w związku z pandemią) pozyskanie zainteresowania stowarzyszeń okazało się jeszcze mniejsze.