

35-letni podpalacz z Tomaszowa Lubelskiego zatrzymany. Okazało się, że na koncie ma znacznie więcej przewinień.

W sobotę, dyżurny tomaszowskiej komendy dostał zgłoszenie o pożarze stodoły w gminie Jarczów. Ogień zauważył sąsiad, który powiadomił służby.
- Ze wstępnych ustaleń policjantów wynikało, że ktoś umyślnie podłożył ogień, w wyniku czego spaleniu uległa stodoła. Właściciel oszacował straty na około 70 000 złotych. Tomaszowscy policjanci z Wydziału Kryminalnego ustalili, że sprawcą podpalenia jest 35-latek z Tomaszowa Lubelskiego, który umyślnie podłożył ogień, gdyż miał konflikt z właścicielem posesji. Mężczyzna został zatrzymany i osadzony w policyjnej celi – informuje sierżant sztabowy Aneta Brzykcy z KPP Tomaszów Lubelski.
Okazało się, że podpalacz był już poszukiwany do odbycia kary więzienia na 5 lat za wprowadzenie do obrotu środków odurzających. Dodatkowo odpowie za złamanie zakazu prowadzenia pojazdów i dwie kradzieże, nękanie i groźby karalne.
