Miejscowy Klub Honorowego Dawcy Krwi na swój sposób postanowił uczcić naszą tegoroczną, narodową rocznicę. Zorganizował akcję „100 dawców na 100-lecie niepodległości”.
Na zaproszenie organizatorów odpowiedziało łącznie 56 osób, z których 50 zostało zakwalifikowanych do donacji. Byli wśród nich samorządowcy, wśród nich także Andrzej Romańczuk, starosta włodawski i burmistrz Wiesław Muszyński, dziennikarze,
przedstawiciele służb mundurowych, uczniowie.
- Takiego pospolitego ruszenia krwiodawców w naszym mieście jeszcze nie było – mówi Krzysztof Popko z Urzędu Miejskiego we Włodawie, który sam od lat jest honorowym krwiodawcom. – Miło było nam w tak licznym gronie czekać w kolejce do oddania krwi.
- Serdecznie dziękujemy wszystkim za tak liczny udział w naszej akcji – mówi Tomasz Orzeszko, prezes włodawskiego KHDK. – Chociaż nie udało nam się osiągnąć założonej liczby 100 dawców, to przecież jubileuszowy rok jeszcze się nie kończy, a więc wszystko przed nami.
W dniu akcji dawcy, oprócz tradycyjnego zestawu czekolad, otrzymali także drobne upominki oraz, na dodatkowe pokrzepienie, po talerzu gorącej grochówki. Pyszną, jak przyznawali krwiodawcy, ugotowały „Zosie Samosie”, czyli panie z miejscowego Koła Gospodyń Wiejskich. Znalazły się też włodawskie firmy, które wsparły akcję pieniędzmi i artykułami spożywczymi.
Z kolei Dariusz Korona wypożyczył organizatorom kuchnię polową.