

W niedzielę dyżurny włodawskiej komendy we Włodawie odebrał nietypowe zgłoszenie. W poniedziałek mundurowi pochwalili się nim na swojej stronie internetowej.

- Każdego dnia służba dyżurna komendy we Włodawie odbiera po kilkadziesiąt różnorodnych zgłoszeń dotyczących m.in.: wykroczeń, próśb o porady, popełnionych przestępstw, udzielenia pomocy w sprawach rodzinnych, sąsiedzkich czy zagrożeń w ruchu drogowych, Zgłoszenia dotyczą różnorodnych sytuacji - informuje Bożena Szymańska z włodawskiej policji.
W niedzielę pełniący służbę dyżurny odebrał nietypowy telefon. Mężczyzna oświadczył, że chciał zgłosić, że w mieście jest cisza i spokój i jest bezpiecznie. - Sądził, że nie doszło do popełnienia żadnego przestępstwa lub wykroczenia. Policjantom życzył spokojnego dnia - mówi Szymańska.