Za nielegalne posiadanie broni i amunicji odpowie 58-latek z Włodawy. Mężczyźnie grozi do 8 lat pozbawienia wolności.
Policjanci we wtorek przeszukali dom 58-latka. Znaleźli granaty, pas z nabojami, pocisk moździerzowy i dwa skorodowane szkielety broni.
Mężczyzna tłumaczył, że wszystko to znalazł i trzymał w celach kolekcjonerskich. Nie zdawał sobie sprawy z zagrożenia, które mógł spowodować. Wezwani na miejsce saperzy zutylizowali znalezisko.
58-latek z Włodawy odpowie też za nielegalne posiadanie wyrobów bezakcyzowych. Grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności.
Policjanci przypominają, że nasze tereny kryją w sobie wiele pamiątek z dawnych czasów, a z uwagi na skorodowanie mogą eksplodować nawet przy niewielkim wstrząsie czy zwykłym dotknięciu. Dlatego należy pamiętać, by nigdy nie wyciągać samodzielnie z ziemi, wody i innych miejsc podejrzanych przedmiotów, nie próbować ich rozbierać i pod żadnym pozorem nie wrzucać do ognia. Wybuch może spowodować śmierć lub trwałe kalectwo.
O każdym przypadku znalezienia niewybuchu lub niebezpiecznego przedmiotu należy powiadomić policję.