

Sprawa zaczęła się od zdewastowania elewacji kościoła, a zakończyła się na zarzutach narkotykowych.

W czwartek rano policjanci z Ryk otrzymali zgłoszenie, że na elewacji kościoła parafii Najświętszego Zbawiciela ktoś wypisał treści, „które obrażają uczucia religijne innych osób”. Nie minęło wiele czasu, a policji udało się zatrzymać 37-letniego mieszkańca gminy Ryki.
W piątek w jego mieszkaniu znaleziono farbę odpowiadającą tej użytej na ścianie świątyni. Policjanci znaleźli także opakowania z białym proszkiem.
- Po przeprowadzonym badaniu testerem narkotykowym okazało się, że zabezpieczony proszek to amfetamina. Z zabezpieczonych narkotyków można by sporządzić blisko 250 porcji dilerskich amfetaminy – podają mundurowi.
Mężczyzna będzie odpowiadał nie tylko za obrazę uczuć religijnych, ale także za posiadanie środków odurzających.
- 37-latek jest dobrze znany policji. W przeszłości był już notowany za podobne przestępstwa. Za dokonane przestępstwa może grozić mu do 10 lat więzienia – dodają funkcjonariusze.
