Do wyborów parlamentarnych pozostało 12 dni. Kampania wyborcza w woj. lubelskim nabiera tempa. Co we wtorek zaplanowali kandydaci?
Ulica Morawieckiego w Lublinie?
Radny Tomasz Pitucha z PiS zaproponował, by jednej z ulic w Lublinie nadać imię Kornela Morawieckiego
Bury: zrezygnuję z uposażenia
Rezygnację z pobierania parlamentarnego wynagrodzenia zapowiada lubelski kandydat Koalicji Obywatelskiej do Senatu Jacek Bury. I apeluje, by w jego ślady poszli inni przyszli senatorowie.
– Zawsze była mi bliska idea, że do polityki nie idzie się dla pieniędzy. Że polityka to służba publiczna i powinny znajdować się w niej osoby, które odniosły sukces zawodowy i stać je na to, aby bezinteresownie współpracować i pomagać innym ludziom – przekonuje Bury. I dodaje: – Jeżeli z woli wyborców zostanę reprezentantem Lublina w Senacie, nie będę pobierał uposażenia w wysokości 8 tys. zł miesięcznie. W wyniku tej decyzji w kieszeniach podatników może zostać prawie 400 tys. zł. Gdyby w moje ślady poszli inni przyszli senatorowie, budżet państwa mógłby zaoszczędzić nawet 38 mln zł. Mam nadzieję, że znajdę naśladowców i inni też będą chcieli pracować społecznie.
Zgodnie z przepisami senator może zrezygnować z uposażenia, ale nie może zrzec się diety parlamentarnej. Wynosi ona 25 proc. podstawowego uposażenia, czyli ok. 2 tys. zł. – W niedługim czasie poinformuję, co zamierzam z nią zrobić – zapowiada Bury, który jako radny sejmiku województwa od roku przekazuje zarabiane w samorządzie pieniądze (ok. 1,7 tys. zł miesięcznie) na stypendia dla uzdolnionych uczniów.
Warto podkreślić, że gdyby Jacek Bury chciał pobierać wynagrodzenie jako senator, musiałby zrezygnować z działalności zarobkowej. A jako przedsiębiorca na udziałach w dwóch swoich spółkach w ubiegłym roku zarobił ponad 370 tys. zł. Z oświadczeń majątkowych, które składa jako radny wynika, że jego oszczędności sięgają ponad 3 mln 280 tys. zł, 319 tys. dolarów, 37 tys. euro i 90 tys. franków szwajcarskich.
Wśród lubelskich polityków mieliśmy już niezawodowych parlamentarzystów. W mijającej kadencji wynagrodzenia nie pobierał senator z Lublina Andrzej Stanisławek, który nie zrezygnował z prowadzenia praktyki lekarskiej. Z kolei w Sejmie nie zarabiał będący w latach 2011–2015 posłem Cezary Kucharski. Były reprezentant Polski w piłce nożnej pracę w parlamencie łączył z działalnością w charakterze agenta piłkarskiego.
W poszukiwaniu "schowanego" mostu
– W 2018 roku minister Artur Soboń stojąc w tym miejscu wraz z kolegami z PiS zapowiedział budowę mostu przez Wisłę, łączącego Kazimierz Dolny z Janowcem – mówi w swoim spocie wyborczym kandydat Koalicji Obywatelskiej do Sejmu Paweł Nakonieczny. – Po roku czasu przyjechaliśmy poszukać schowanego mostu – dodaje.
W poszukiwaniu "schowanego" mostu. Spot Pawła Nakoniecznego:
Kandydaci zapraszają
Lublin
Kandydat Koalicji Obywatelskiej do Senatu Jacek Bury ma dziś złożyć oświadczenie ws. swojego wynagrodzenia po dostaniu się do Senatu.
Kandydat PiS do Sejmu Jan Kanthak zaprasza o godz. 13.45 na plac Teatralny w Lublinie na konferencję prasową z minister Beatą Kempą.
Na ulicę Poligonową zaprasza kandydat PiS do Sejmu Tomasz Pitucha. Briefing o godz. 11.30 ma dotyczyć zmiany właściciela części górek czechowskich i przejęcia ich przez miasto Lublin.
Rzecznik Wyższej Szkoły Ekonomii i Innowacji zaprasza na konferencję prasową kandydatki PiS w wyborach do Sejmu Teresy Bogackiej, która będzie dotyczyć jednego z punktów programu wyborczego „Opieka Senior Plus”.
Kazimierz Dolny
Kandydaci Koalicji Obywatelskiej Bożena Lisowska i PSL Piotr Rzetelski organizują konferencję poświęconą przyszłości Wąwozu Czarnego w Kazimierzu Dolnym. Spotkanie dziś o godzinie 13 przy Starej Chacie.
Zamość
We wtorek o godz. 14 pod schodami Ratusza w Zamościu konferencja kandydatów KKW Koalicja Obywatelska PO .N iPL Zieloni poświęcona programowi wyborczemu w zakresie zdrowia i seniorów.