Konwencją wyborczą w Chełmie z udziałem prezesa Jarosława Kaczyńskiego Prawo i Sprawiedliwość kończy kampanię wyborczą przed niedzielnymi wyborami.
– Kiedy zaczynaliśmy tę kampanię byliśmy w Lublinie. Dzisiaj na finale jesteśmy w Chełmie. Czy to przypadek? Nie, my nie działamy przypadkowo. My działamy według planu, a ten plan jest taki, żeby wzmocnić Polskę wschodnią, żeby wzmocnić Lubelszczyznę, bo to jest serce Polski – mówił podczas konwencji Jacek Sasin, lider listy PiS w okręgu 7 obejmującym Chełm, Zamość i Białą Podlaską. Według niego region ten przez wiele lat był pozostawiony na marginesie, a rząd PiS zmienia to podejście.
Wicepremier w rządzie Mateusza Morawieckiego nawiązał do komentarzy, które pojawiły się po tym gdy zapadła decyzja, że będzie jedynką listy PiS we wschodniej części woj. lubelskiego. Ironizował, że część mediów i komentatorów stwierdziło, że został tu zesłany. – Przecież naszym konkurentom nie mieści się w głowie, że tutaj ktoś chciałby być. Ale ja chcę im powiedzieć, że tutaj to nie jest Syberia na którą się zsyła, tu jest prawdziwa Polska i tu żyją prawdziwi Polacy – mówił.
Podczas konwencji przemawiał także prezes PiS Jarosław Kaczyński, który przede wszystkim mobilizował elektorat do pójścia w niedzielę do urn. – To jest wybór, który można określić bardzo krótko: między Polską plus a Polską minus – powiedział Kaczyński. Polską plus określił wszystkie programy społeczne realizowane i planowane przez rząd Prawa i Sprawiedliwości.
Poza tym podczas piątkowej konwencji w Chełmie przemawiali również premier Mateusz Morawiecki oraz europosłanka Beata Szydło.