Wyniki wyborów prezydenckich 2020. Andrzej Duda i Rafał Trzaskowski zmierzą się w drugiej turze wyborów prezydenckich.
Oto wstępne wyniki sondażowe wyborów prezydenckich:
Andrzej Duda 41,8 proc.
Rafał Trzaskowski 30,4 proc.
Szymon Hołownia 13,3 proc.
Krzysztof Bosak 7,4 proc.
Robert Biedroń 2,9 proc.
Władysław Kosiniak-Kamysz 2,6 proc.
Marek Jakubiak: 0,5 proc.
Paweł Tanajno: 0,3 proc.
Waldemar Witkowski: 0,3 proc.
Stanisław Żółtek: 0,3 proc.
Mirosław Piotrowski: 0,2 proc.
Frekwencja: 62,9 proc.
Źródło: Ipsos
Pierwsze cząstkowe wyniki wyborów prezydenckich poznamy być może już w nocy z niedzieli na poniedziałek. Na oficjalne wyniki wyborów prezydenckich trzeba będzie poczekać do jutra.
Sonda: Na kogo zagłosujesz w II turze wyborów prezydenckich?
Wyniki wyborów prezydenckich 2020. Komentarze kandydatów
– Dziś mamy jasną sytuację - albo Polska będzie nadal rozwijana, a w centrum polityki będzie człowiek, albo ponownie zwijana – skomentował wyniki wyborów prezydenckich Andrzej Duda. – Jestem gwarantem utrzymania tego, co Państwo do tej pory otrzymaliście.
🇵🇱✌️#DUDA2020 pic.twitter.com/fbDaazFWBl
— #DUDA2020 (@AndrzejDuda2020) June 28, 2020
Znamy pierwsze wyniki sondażowe. Dziękuję moim konkurentom za rywalizację w pierwszej części kampanii i gratuluję wyników. Dziękuję wszystkim Polkom i Polakom, którzy wzięli udział w wyborach. Przed nami ciężka praca przed II turą. Ruszamy! #Trzaskowski2020 pic.twitter.com/vzKy4gg8Ui
— Rafał Trzaskowski (@trzaskowski_) June 28, 2020
Rekordowo wysoka frekwencja
Głosowanie we wszystkich komisjach obwodowych na terenie województwa lubelskiego rozpoczęło się zgodnie z planem o godz. 7. Przed niektórymi lokalami od rana ustawiały się spore kolejki.
Tak było m.in. przy ul. Harnasie na lubelskim Czechowie, gdzie wyborcy, którzy przyszli na miejsce tuż po otwarciu lokalu, wychodzili z niego ok. 8.15.
– Czekam ponad godzinę, ale byłem na to przygotowany. Trzeba zagłosować – powiedział nam mężczyzna stojący w drzwiach siedziby tutejszej spółdzielni mieszkaniowej, gdzie mieścił się lokal. – Chcę spełnić obywatelski obowiązek i mieć wolną resztę dnia, dlatego przyszłam tu wcześniej. Nie spodziewałam się takiej kolejki, ale po to jestem Polką, żeby wziąć udział w głosowaniu i spełnić swój obowiązek – dodała jedna z mieszkanek, czekająca w liczącym ok. 200 metrów „ogonku”.
Podobnie było w wielu komisjach w innych częściach miasta. – Od godz. 7, kiedy otworzyliśmy lokal, nie mamy praktycznie ani minuty przerwy – usłyszeliśmy wczesnym popołudniem od Ireny Klekowskiej, wiceprzewodniczącej komisji przy ul. Wróblej w dzielnicy Węglin Południowy. – Po ostatnich wyborach zabiegaliśmy o to, żeby utworzyć drugą komisję, co nam bardzo pomogło, bo mielibyśmy jeszcze więcej ludzi. U nas głosują głownie młodzi, są bardzo aktywni, więc frekwencja zawsze jest wysoka
Jeszcze przed podaniem pierwszych danych dotyczących frekwencji można było się spodziewać, że będzie ona wysoka. –Zainteresowanie jest duże. Przed niektórymi lokalami pierwsi wyborcy ustawiali się jeszcze przed godz. 7, to się nigdy nie zdarzało. Docierają do nas sygnały o kolejkach, ale należy pamiętać, że wynikają one z ograniczonej liczby osób mogących przebywać w lokalach i konieczności zachowania odstępów – powiedział nam tuż po godz. 12 Łukasz Mazur, pełnomocnik prezydenta Lublina ds. wyborów.
Wybory prezydenckie 2020. Głosowanie w Lublinie
Według danych z godz. 17 w całym województwie lubelskim frekwencja wynosiła 47,31 proc. W Lublinie sięgnęła 49,4 proc., a pod tym względem z miast prezydenckich regionu lepsze były tylko Puławy z wynikiem 49,89 proc.
W ciągu dnia dodatkowe karty do głosowania trzeba było dostarczyć m.in. do komisji w Okunince w powiecie włodawskim. Licznie głosowali tam mieszkańcy innych części województwa i kraju, którzy spędzali weekend nad jeziorem Białym.
– Przed godz. 16 otrzymaliśmy z tej komisji sygnał o wykorzystaniu 80 proc. kart, dlatego uruchomiliśmy rezerwę. Wiele osób zostało tam dopisanych do spisu wyborców na podstawie zaświadczenia o prawie do głosowania – poinformowała Marta Krasa-Burak, dyrektor delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Chełmie.
W mniejszych gminach informacje frekwencyjne były śledzone ze szczególną uwagą ze względu na akcję Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Resort zapowiedział, że każda gmina do 20 tys. mieszkańców z najlepszym wynikiem w danym województwie otrzyma wóz ratowniczo-gaśniczy dla strażaków ochotniczych. Według danych z godz. 17 w naszym regionie bój o pojazd stoczą najprawdopodobniej trzy samorządy z terenu powiatu janowskiego: Godziszów (62,12 proc.), Chrzanów (58,68 proc.) i Batorz (56,51 proc.).