Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
– Jestem wielbicielem lasów, uwielbiam w lesie odpoczywać i korzystać z tych wszystkich dóbr, jakie przynosi las – mówił podczas wizyty w Poleskim Parku Narodowym Andrzej Duda. Ubiegający się o drugą kadencję prezydent na finiszu kampanii wyborczej gości dziś w województwie lubelskim.
W spotkaniu z leśnikami w Zastawiu w gminie Urszulin Dudzie towarzyszyli m.in. euro poseł i była premier Beata Szydło i minister środowiska Michał Woś. Prezydent z uznaniem mówił o działalności Lasów Państwowych.
– Zapewniam, że uważam ten sposób prowadzenia gospodarki leśnej i jej uregulowania prawnego za wzorcowy. Zawsze byłem przeciwnikiem czegoś takiego jak prywatyzacja lasów. Mówiło się o tym w kampanii wyborczej pięć lat temu. Pamiętamy, że były zakusy na prywatyzację Lasów Państwowych. Byłem tego zdecydowanym przeciwnikiem i bardzo się cieszę, że tego typu pomysły nie znalazły odzwierciedlenia w polskim systemie prawnym – mówił Andrzej Duda.
– Chciałbym, żeby polityka sprzyjania Lasom Państwowym i budowania zrównoważonej ekologicznie Polski była dalej realizowana – zaznaczył.
Głowa państwa w ramach przedwyborczego objazdu spotka się dziś jeszcze z mieszkańcami dwóch miejscowości w województwie lubelskim. O godz. 11.30 weźmie udział w spotkaniu w Białej Podlaskiej. O godz. 13.45 pojawi się na wiecu w Łukowie.
