Kraśnicka Powiatowa Straż Pożarna dostała nowy wóz strażacki. Uniwersalny i dostosowany do obsługi drogi S19.
Droga ekspresowa nr 19 od Lublina na Podkarpacie została w pełni otwarta w ubiegłym roku. Trasa przebiega przez rejon działania straży pożarnej z Kraśnika i dlatego kolejny sprzęt – w myślą o możliwych wypadków na trasie – jest konieczny.
Jak mówi komendant PSP Kraśnik młodszy brygadier Tomasz Michalczyk, ostatnie lata były bardzo obfite dla kraśnickich strażaków. W 2019 roku otrzymali samochód rozpoznawczo-ratowniczy. W 2020 dostali ciężki samochód ratowniczo-gaśniczy. W kolejnym roku dwa wozy bojowe, a w tym roku średni samochód ratowniczo-gaśniczy.
Michalczyk podkreśla, że ten jest najbardziej istotny, bo będzie najczęściej używany akcjach. To „pierwszowyjazdowy”, uniwersalny, dostosowany do obsługi drogi S19 pojazd.
Samochód otrzymała także OSP Borów. To wóz ratowniczo-gaśniczy marki Tatra z PSP w Kraśniku. Tam z kolei trafi nowy samochód ratowniczo-gaśniczy volvo.
- Wóz, który dzisiaj otrzymamy, jest terenowym samochodem z napędem 4x4. Borów to najdalej wysunięta miejscowość na południe w województwie lubelskim, a teren nie jest łatwy. Dlatego dla nas ta zmiana jest bardzo ważna. Pojazd zastąpi dotychczas służący nam wóz bojowy i na pewno poprawi nasze zdolności w działaniach ratowniczo-gaśniczych w powiecie kraśnickim, a także ułatwi wstąpienie do KSRG - mówi Grzegorz Wójcik, prezes OSP w Borowie.
Kraśnicka jednostka PSP posiada 14 wozów różnej klasy. Są to samochody: specjalne, ratowniczo-gaśnicze, gaśnicze oraz karetka systemowa. W komendzie zatrudnionych jest 57 strażaków zawodowych, w jednostce ratowniczo-gaśniczej 43 strażaków oraz funkcjonariusze cywilni. Pod PSP w Kraśniku podlega 78 jednostek OSP w tym 18 to jednostki włączone do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego.