Kierowca renault najechał na tył jadącego przed nim samochodu, a następnie jego auto dachowało. Ranna została jedna osoba, którą do szpitala transportowano śmigłowcem.
Do zdarzenia doszło wczoraj na S17 w rejonie węzła Skrudki.
Jak ustalili mundurowi, 46-letni kierowca renault najechał na tył jadącego przed nim auta tej samej marki. W efekcie pierwszy z tych samochodów dachował. Poważnie uszkodzone zostały jednak oba pojazdy.
46-latek trafił do szpitala - do placówki medycznej zabrał go śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. 56-letni kierowca drugiego samochodu nie odniósł poważnych obrażeń.
Obaj mężczyźni byli trzeźwi.