Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Massimo Botti oficjalnie jest już trenerem siatkarzy LUK Lublin. Włoch pojawi się w Polsce po świetnym sezonie w Serie A. W poprzednich rozgrywkach zdobył z Gas Sales Bluenergy Piacenza brązowy medal, wywalczył Puchar Włoch, a dodatkowo mógł się pochwalić trzecim miejscem w Pucharze CEV.
(fot. LUK Lublin)
Nowy szkoleniowiec ekipy z Lublina całą swoją karierę zawodniczą spędził w ojczyźnie. Długo związany był przede wszystkim z Piacenzą i to w różnych rolach. W 2019 właśnie ten zespół wprowadził do włoskiej elity.
– Trener Botti to szkoleniowiec ze świeżym spojrzeniem na siatkówkę i unikalną zdolnością wpływania na siatkarzy. W idealnych proporcjach łączy doświadczenia trenerskie i siatkarskie. Imponuje, w jaki sposób inspiruje drużynę do wspólnego tworzenia jej tożsamości – mówi na klubowym facebooku wiceprezes LUK Maciej Krzaczek.
– Liczymy na jego umiejętność współpracy z siatkarzami o silnych charakterach: tylko w ostatnim sezonie potrafił wyzwolić dodatkową motywację w gwiazdach pokroju: Yoandy Leala, Ricardo Lucarellego, Robertlandiego Simona, czy Antoina Brizarda. Wierzymy, że skomponuje znakomitą drużynę z potencjałów siatkarzy, których mu powierzamy – dodaje Krzaczek.
