Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Co zapobiegliwsi rodzice już dawno kupili książki dla swoich dzieci, ale prawdziwy podręcznikowy ruch właśnie się zaczyna.
Bo z kupowaniem książek do szkoły jest jak z wypełnianiem PIT-ów - zdecydowana
Weronika Czarnecka ma siedem lat. Od września będzie uczennicą pierwszej klasy podstawówki nr 28 na lubelskich Czubach. Siedmiolatka ma już tornister, piórnik i globus. Jej mama Dorota właśnie rozgląda się za podręcznikami.
- Liczę, że na same książki wydam około 180 złotych - mówi mama Weroniki - do tego dochodzi wyprawka: zeszyty, kredki, bloki, no i mundurek.
Pani Dorota zamierza kupić podręczniki dla córki w księgarni. Mówi, że ceny w tych sklepach, które już odwiedziła, są podobne. Bo, niestety, na podręcznikach wiele oszczędzić się nie da. Można jednak spróbować skompletować je jak najtaniej.
Kupujemy używane
Książki z drugiej ręki mogą kupić rodzice uczniów od czwartej klasy szkoły podstawowej wzwyż. W przypadku klas początkowych takie rozwiązanie nie wchodzi w grę - bo młodsi uczniowie piszą, wyklejają, wycinają także w podręcznikach. A i rodzice starszych uczniów część książek muszą dokupić w księgarni, to dotyczy zeszytów ćwiczeń.
Kupując książki używane można sporo zaoszczędzić. Trzeba się jednak trochę nachodzić. Można szukać w antykwariatach, na targowiskach.
- Cena zależy od tego, czy książka jest zniszczona, czy nie. Używany podręcznik można kupić nawet o połowę taniej od nowego - mówi kobieta sprzedająca książki z drugiej ręki na targu przy dworcu PPKS w Lublinie.
W niektórych księgarniach zaopatrzyć się można jeszcze taniej, np. przy ul. Braci Wieniawskich na lubelskim Czechowie - używane podręczniki kosztują od 6 do 9 zł (cena nowych zaczyna się od ok. 20 zł).
Kupujemy nowe
Księgarze kuszą promocjami przy zakupie kompletu podręczników.
- Kupiliśmy podręczniki w lipcu, bo do końca tego miesiąca była promocja - opowiada pani Krystyna, mama uczennicy drugiej klasy szkoły podstawowej. - Na komplecie zaoszczędziliśmy około 20 złotych.
Wielu rodziców decyduje się na zakupy w księgarniach ze względu na wygodę.
- Muszę kupić 12 podrę-czników i cztery zeszyty ćwiczeń - mówi pani Ur-szula, mama czwartoklasisty z Dęblina. - Z kartką, którą dostaje się w szkole, idę do księgarni i sprzedawca szykuje mi cały komplet. Próbowałam szukać książek w Internecie, ale wyszło na to, że trudno zebrać wszystkie w jednej Internetowej księgarni. Musiałabym zamawiać w kilku, czyli kilka razy płacić za przesyłkę. Podejrzewam, że finansowo wyszłoby mi podobnie.
Kupujemy w Internecie
Podręczniki oferowane w księgarniach internetowych są o kilka złotych tańsze. Np. English Adventure do drugiej klasy podstawówki kosztuje w księgarni około 46 zł, a w Internecie można znaleźć tę książkę za 42 zł.
Podobnie jest z zestawami do pierwszej klasy podstawówki. W księgarni kupimy go za około 145 złotych, a w Internecie taki komplet, w zależności od księgarni, kosztuje przykładowo 130,41 zł, 133,90 zł i 142 zł. Pamiętajmy jednak, że trzeba doliczyć koszt przesyłki (kilkanaście złotych), albo... złożyć zamówienie na podręczniki dla swego synka i córki sąsiadki. Bo przy dużych zamówieniach np. powyżej 200 zł, księgarnie zwykle wysyłają książki za darmo.
Weronika Czarnecka ma siedem lat. Od września będzie uczennicą pierwszej klasy podstawówki nr 28 na lubelskich Czubach. Siedmiolatka ma już tornister, piórnik i globus. Jej mama Dorota właśnie rozgląda się za podręcznikami.
- Liczę, że na same książki wydam około 180 złotych - mówi mama Weroniki - do tego dochodzi wyprawka: zeszyty, kredki, bloki, no i mundurek.
Pani Dorota zamierza kupić podręczniki dla córki w księgarni. Mówi, że ceny w tych sklepach, które już odwiedziła, są podobne. Bo, niestety, na podręcznikach wiele oszczędzić się nie da. Można jednak spróbować skompletować je jak najtaniej.
Kupujemy używane
Książki z drugiej ręki mogą kupić rodzice uczniów od czwartej klasy szkoły podstawowej wzwyż. W przypadku klas początkowych takie rozwiązanie nie wchodzi w grę - bo młodsi uczniowie piszą, wyklejają, wycinają także w podręcznikach. A i rodzice starszych uczniów część książek muszą dokupić w księgarni, to dotyczy zeszytów ćwiczeń.
Kupując książki używane można sporo zaoszczędzić. Trzeba się jednak trochę nachodzić. Można szukać w antykwariatach, na targowiskach.
- Cena zależy od tego, czy książka jest zniszczona, czy nie. Używany podręcznik można kupić nawet o połowę taniej od nowego - mówi kobieta sprzedająca książki z drugiej ręki na targu przy dworcu PPKS w Lublinie.
W niektórych księgarniach zaopatrzyć się można jeszcze taniej, np. przy ul. Braci Wieniawskich na lubelskim Czechowie - używane podręczniki kosztują od 6 do 9 zł (cena nowych zaczyna się od ok. 20 zł).
Kupujemy nowe
Księgarze kuszą promocjami przy zakupie kompletu podręczników.
- Kupiliśmy podręczniki w lipcu, bo do końca tego miesiąca była promocja - opowiada pani Krystyna, mama uczennicy drugiej klasy szkoły podstawowej. - Na komplecie zaoszczędziliśmy około 20 złotych.
Wielu rodziców decyduje się na zakupy w księgarniach ze względu na wygodę.
- Muszę kupić 12 podrę-czników i cztery zeszyty ćwiczeń - mówi pani Ur-szula, mama czwartoklasisty z Dęblina. - Z kartką, którą dostaje się w szkole, idę do księgarni i sprzedawca szykuje mi cały komplet. Próbowałam szukać książek w Internecie, ale wyszło na to, że trudno zebrać wszystkie w jednej Internetowej księgarni. Musiałabym zamawiać w kilku, czyli kilka razy płacić za przesyłkę. Podejrzewam, że finansowo wyszłoby mi podobnie.
Kupujemy w Internecie
Podręczniki oferowane w księgarniach internetowych są o kilka złotych tańsze. Np. English Adventure do drugiej klasy podstawówki kosztuje w księgarni około 46 zł, a w Internecie można znaleźć tę książkę za 42 zł.
Podobnie jest z zestawami do pierwszej klasy podstawówki. W księgarni kupimy go za około 145 złotych, a w Internecie taki komplet, w zależności od księgarni, kosztuje przykładowo 130,41 zł, 133,90 zł i 142 zł. Pamiętajmy jednak, że trzeba doliczyć koszt przesyłki (kilkanaście złotych), albo... złożyć zamówienie na podręczniki dla swego synka i córki sąsiadki. Bo przy dużych zamówieniach np. powyżej 200 zł, księgarnie zwykle wysyłają książki za darmo.
