Niezależnie czy gruba czy cienka, każda foliowa siatka będzie podlegać opłacie recyklingowej. Nowe przepisy wchodzą w życie już 1 września
Ograniczenie plastiku w codziennym życiu to jeden z priorytetów Unii Europejskiej. To dlatego polski rząd od 1 stycznia 2018 r. zdecydował się na wprowadzenie opłaty recyklingowej.
Plany były ambitne. Polacy mieli przestać masowo używać jednorazowych siatek foliowych, a do budżetu miały spływać miliardy złotych. Tak się jednak nie stało.
Wpływy z opłaty recyklingowej za 2018 rok do kasy państwa okazały się aż 18-krotnie niższe (64 mln zł zamiast prognozowanych 1,15 mld zł), a Polacy ze sklepów nadal wychodzą z zakupami w nowych reklamówkach.
Dodatkowo zarobiły duże sieci handlowe, które wprowadziły do sprzedaży grubsze torby (niż 50 mikrometrów), od których opłaty nie trzeba było odprowadzać, więc cały zysk z ich sprzedaży przy kasach zostaje w kasie marketu. A ci, którzy rozdają foliowe reklamówki na prawo i lewo też szybko się zorientowali, że nie ma czego się bać. W naszym regionie Inspekcja Handlowa nie sprawdzała, czy sklepy przestrzegają przepisów dotyczących foliowych toreb. Okazuje się, że takie kontrole nawet nie były przewidziane.
– Przy planowaniu kontroli zawsze przeprowadza się analizę ryzyka. Z analiz wynikało, że bardzo małe jest ryzyko, że ktoś wydaje bez opłaty torby objęte ustawą. Sprzedawcy wydają torby grubsze, nie objęte przepisami. Nie mielibyśmy kogo kontrolować – stwierdza Paweł Drzewiecki, rzecznik Wojewódzkiego Inspektoratu Inspekcji Handlowej w Lublinie.
Kontrolerzy zapowiadają jednak, że będą się przyglądać foliowym torbom po zapowiadanej zmianie przepisów.
– Zgodnie z nowelizacją ustawy wszystkie torby będą objęte opłatą recyklingową. Wtedy zwiększy się ryzyko łamania przepisów i będziemy rozważać prowadzenie planowych kontroli – mówi Drzewiecki. – Być może pojawią się także skargi konsumenckie. Dotychczas takich skarg nie było.
Nowelizacja przepisów ma jeszcze w tym roku dać do budżetu 63 mln zł, a w 2020 r. ponad 1,4 mld zł. Ministerstwo Finansów szacuje wpływy zakładając wykorzystanie 150 sztuk foliówek na jednego mieszkańca Polski. Obecnie to nawet 300 toreb z tworzyw sztucznych na człowieka rocznie.
Co się zmieni po 1 września?
• Opłatą recyklingową (20 gr. plus VAT) objęte będą wszystkie torby z folii o grubości powyżej 15 mikrometrów.
• Przedsiębiorca będzie miał obowiązek prowadzenia ewidencji oraz składania sprawozdań (opłata będzie rozliczana raz na kwartał).
• Przedsiębiorca musi dokonać wpisu do Bazy Danych o Odpadach do 31 grudnia 2019 r. Za brak takiego wpisu grozi nawet 1 mln zł kary.
Źródło: Gazeta Prawna