58-letni mężczyzna wyszedł wieczorem posiedzieć przed domem na ławce. Uderzył w niego młody kierowca, którego auto wypadło z drogi.
- Kierowca suzuki nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, stracił panowanie nad pojazdem i zjechał na pobocze. Uderzył w drewniany płot, przy którym na ławce siedział mężczyzna - mówi mł. asp. Milena Wardach z policji w Biłgoraju.
Jak się okazało, 58-latek chwilę wcześniej wyszedł przed posesję.
Mężczyzna trafił do szpitala ze złamaną nogą i urazem twarzy. 20-letni kierowca suzuki z gminy Biłgoraj jechał sam. Był trzeźwy.