Miasto ma działkę i pomysł, by postawić na niej blok z mieszkaniami socjalnymi. Do tego, by wprowadzili się do nich pierwsi lokatorzy jest jeszcze długa droga, ale pewne kroki już zostały wykonane.
W Biuletynie Informacji Publicznej Zamościa ukazało się właśnie ogłoszenie z zaproszeniem do „oszacowania zamówienia polegającego na opracowaniu pełnozakresowej, pełnobranżowej, kompletnej dokumentacji projektowej i kosztorysowej budowy mieszkań socjalnych”. Miałyby powstać przy ul. Sikorskiego.
To znakomita wiadomość dla tych, którzy na takie mieszkanie w mieście czekają. Kiedy mogliby się doczekać? Nieprędko.
– To bardzo wstępna faza, przedprojektowa. Są zamierzenia budowy mieszkań, ale na początek musimy się zorientować, jaki byłby koszt przygotowania dokumentacji, dopiero potem ogłosić ewentualny przetarg na jej wykonanie – zastrzega Stanisław Flis, dyrektor Wydziału Inwestycji Miejskich i Zamówień Publicznych Urzędu Miasta Zamość.
Na rozpoczęcie budowy też trzeba byłoby poczekać. Bo projekt i pozwolenie na budowę będą ważne trzy lata. – Najważniejszą kwestią będzie znalezienie źródeł finansowania takiej inwestycji. Na ten moment nie wiadomo, czy będą – podkreśla dyrektor Flis.
Tak czy inaczej, plan jest. Miasto ma działkę przy ul. Generała Władysława Sikorskiego i na niej właśnie chciałoby stawiać blok. Wstępnie założono, że znalazłoby się w nim ok. 50 mieszkań, mniej więcej 50-metrowych z 2, 3 lub 4 pokojami.
Zapotrzebowanie na tego rodzaju lokale jest w Zamościu ogromne. Miasto dysponuje w tym momencie niespełnia 1800 mieszkaniami komunalnymi. Co roku do magistratu spływa grubo ponad 100 wniosków o przyznanie mieszkania. Tylko część z nich jest opiniowana pozytywnie, a mimo to lista oczekujących na lokal jest bardzo długo. Jak dowiedzieliśmy się w wydziale gospodarki komunalnej, w tej chwili zakwalifikowanych do otrzymania mieszkania jest 48 osób.