Zdzisław Kosakowski jest od sierpnia kandydatem hrubieszowskiej lewicy na burmistrza Hrubieszowa. Ale szefa SdPl i byłego starosty hrubieszowskiego nie poprą wszyscy działacze SLD.
Dlaczego poszli za Sucheckim, a nie poprą swojego, a więc lewicowego, kandydata na burmistrza? - Nie miałem innej drogi, bo SLD nie złożył mi żadnej propozycji - rozkłada ręce Andrzej Wołowski. - Z burmistrzem Sucheckim przepracowałem 4 lata i nie mogę się teraz od niego odwrócić. A w SLD jestem statystą.
To samo usłyszeliśmy od partyjnego kolegi wiceburmistrza. - Nikt oficjalnie nie zaproponował mi kandydowania do Rady Miasta z listy SLD, bo pytanie na zebraniu po kolei, kto chce, a kto nie chce startować, to nieporozumienie - powiedział nam Zygmunt Paluch, który trzecią kadencję sprawuje mandat radnego. - Ja chcę jeszcze służyć mieszkańcom. Otrzymałem propozycję z komitetu Franciszka Sucheckiego i z niej skorzystałem.
Zadzwoniliśmy do władz powiatowych SLD.
• Kogo wystawiacie do walki o fotel burmistrza Hrubieszowa?
- Wspólnym kandydatem lewicy jest Zdzisław Kosakowski - mówi Jerzy Janusz Pasieka, przewodniczący Rady Powiatowej SLD w Hrubieszowie.
• Dlaczego zatem dwaj członkowie waszej partii znaleźli się w komitecie założycielskim komitetu burmistrza Sucheckiego?
- To jest ich indywidualna decyzja. Jeżeli chcą z listy innego komitetu ubiegać się o mandaty radnych, powinni mieć zgodę władz wojewódzkich.
Ale na razie jej nie mają. - Wystąpiłem o takie pozwolenie, czekam na odpowiedź - zapewnia Wołowski. - Jeżeli będzie trzeba, zawieszę członkostwo.
Co na to władze wojewódzkie partii? - To jest politycznie nieuzasadnione - uważa Jacek Czerniak, sekretarz Rady Wojewódzkiej SLD w Lublinie, który od nas dowiedział się o galimatiasie w hrubieszowskim SLD. - Trzeba będzie wszystko na spokojnie wyjaśnić.
Kiedy? - W piątek będziemy o tym debatować - informuje Pasieka.
A co o tym wszystkim myśli lider hrubieszowskiej SdPl, kandydat na burmistrza?
- Jest mi po prostu trochę przykro, bo uważam, że ludzie lewicy powinni być razem - powiedział nam Zdzisław Kosakowski.