Policja szuka sprawców pobicia dwójki młodych mieszkańców gminy Potok Górny. Zatrzymano 20-latka, który w podbiłgorajskiej Dąbrowicy zdzielił sztachetą po głowie 26-latka, z którym wracał z ogniska.
- Bili i kopali uczestników ogniska - informuje Milena Galarda, rzecznik prasowy biłgorajskiej policji.
Do szpitala odwieziono ze stłuczoną głową i wstrząśnięciem mózgu 19-letnią dziewczynę i jej starszego o sześć lat kolegę, który ma rany głowy i małżowiny usznej.
Sprawcom pobicia grozi do 3 lat pozbawienia wolności, ale na razie ich nie ustalono.
Podczas powrotu z ogniska w Dąbrowicy k. Biłgoraja 20-letni mieszkaniec Biłgoraja uderzył drewnianą sztachetą w głowę 26-latka. Poszkodowany został odwieziony do szpitala z raną tłuczoną głowy i złamaną kością nosa, napastnik, który miał 3,40 promila alkoholu, trafił do policyjnego aresztu.