Ulica Hrubieszowska w Zamościu była w czwartek blokowana przez przeciwników budowy spalarni odpadów. Protest mieszkańców odbył się w okolicy siedziby firmy Veolia Wschód, która planuje taką inwestycję na terenie swojej ciepłowni.
– Uważamy, że inwestycja będzie miała bardzo negatywne konsekwencje dla życia mieszkańców całej Ziemi Zamojskiej – Rafał Farion, przewodniczący komitetu „Nie dla spalarni śmieci w Zamościu” odczytał podczas protestu fragment petycji do władz Zamościa i posłów, którą można było podpisać. – Dotyczy to przede wszystkim naszego zdrowia, a więc szeroko rozumianej ochrony środowiska, wpływu na jakość powietrza, wody i gleby, obniżenia komfortu życia, co jest związane ze smrodem, hałasem, gryzoniami i robactwem, które często towarzyszą tego typu inwestycjom.
Uczestnicy protestu przynieśli ze sobą transparenty i flagi. Niektórzy mieli ze sobą rekwizyty takie jak maski gazowe. Ich zdaniem budowa spalarni powinna być zablokowana. Sami w przerwie między przemówieniami blokowali drogę. Wychodzili na przejście dla pieszych przez ul. Hrubieszowską i przez kilka minut po nim powoli spacerowali.
– Veolia nie rozumie intencji organizatorów protestu – komentują przedstawiciele firmy Veolia Wschód, którzy po proteście rozesłali do mediów swoje stanowisko. – Pomimo wielokrotnych zaproszeń do merytorycznej dyskusji przeciwnicy budowy spalarni odpadów odmawiają udziału i blokują dostęp do rzetelnych informacji mieszkańcom Zamościa i okolic.
Firma przekonuje, że instalacja spalania odpadów nie będzie szkodzić, ale wręcz pomagać mieszkańcom, bo przyczyni się do poprawy jakości powietrza. Spółka dodaje, że organizowała spotkania informacyjne dla mieszkańców najbliższych wsi i osiedli oraz wyjazdy studyjne do działającej spalarni w Krakowie. Jednak jej zdaniem, wszystkie próby dialogu spotykają się z negatywną reakcją protestujących.
Ale to nie dziwi, bo sami protestujący podkreślają, że chcą po prostu rezygnacji z planów budowy spalarni. Zapowiadają, że jeśli firma tego nie zrobi, protest zostanie zaostrzony. – Zamość to nie zdobyta twierdza. Odparliśmy Chmielnickiego, odparliśmy Rosjan, powstrzymaliśmy Szwedów i z wami sobie poradzimy – mówił podczas protestu Rafał Farion.
Decyzja w sprawie budowy spalarni należy do miasta Zamość. W tej chwili trwa zbieranie opinii w tej sprawie. Najprawdopodobniej w sierpniu odbędą się w także konsultacje społeczne.