Szpital św. Jadwigi Królowej w Hrubieszowie może otrzymać na leczenie pacjentów więcej pieniędzy niż to pierwotnie zakładano. Taką informację po wtorkowych rozmowach z Narodowym Funduszem Zdrowia przekazał burmistrz Tadeusz Garaj.
Szczegóły mają być przedstawione na piśmie w najbliższych dniach.
Przypomnijmy, że w ub. tygodniu zaniepokojony zbyt niskim kontraktem dla miejscowego szpitala burmistrz zwrócił się do NFZ o ponowne przeanalizowanie umowy. W piśmie do dyrektora lubelskiego oddziału NFZ Garaj wyjaśnia, że choć formalnie Samodzielny Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej w Hrubieszowie nie podlega miastu, to jednak on interweniuje w tej sprawie w trosce o bezpieczeństwo zdrowotne mieszkańców.
"Szczególnie niepokojąca jest niska wartość kontraktu na lecznictwo szpitalne na oddziale chirurgicznym oraz zmniejszenie, w stosunku do wykonania za 2010 rok, świadczeń rehabilitacyjnych, a także brak kontraktu na poradnię ortopedyczną” – napisał burmistrz.
Kontrakt dla oddziału chirurgicznego został zmniejszony o prawie 2 mln złotych. – A przecież przez Hrubieszów przebiega droga do przejścia granicznego z Ukrainą w Zosinie, co oznacza duże natężenie ruchu i większe prawdopodobieństwo wypadków – twierdzi burmistrz.
Dodaje, że szpitala nie ma oddziału ratunkowego, dlatego wszelkie zabiegi są wykonywane na oddziale chirurgicznym. Ponadto poza poradnią szpitalną w mieście nie ma innej poradni ortopedycznej.
W związku z obniżeniem środków na świadczenia rehabilitacyjne burmistrz przypomina, że większość mieszkańców to osoby w starszym wieku, którzy wymagają tego rodzaju opieki. – Nasz szpital dysponuje nowoczesnym sprzęt i przygotowaną do jego obsługi kadrą – mówi Garaj.
A wie, co mówi, bo przez 8 lat był dyrektorem hrubieszowskiego szpitala.
Organem prowadzącym szpital jest Starostwo Powiatowe w Hrubieszowie. Przypomnijmy, że w grudniu Rada Powiatu wyraziła stanowczy protest przeciwko decyzjom podejmowanym przez NFZ, które prowadzą do "pogorszenia dostępności do świadczeń zdrowotnych w powiecie hrubieszowskim”.