Na 5 lat pozbawienia wolności skazał dziś Sąd Rejonowy w Hrubieszowie 51-latka z gminy Miączyn w powiecie zamojskim za molestowanie i gwałt na dwuletnim pasierbie.
Mężczyzna był urzędnikiem: w Urzędzie Gminy Miączyn zajmował się podatkami. Nie najgorzej wywiązywał się ze swoich obowiązków, ale w życiu prywatnym nie szło mu najlepiej. Żona, z którą ma pięcioro dzieci, coraz rzadziej przyjeżdżała z Włoch. Po rozwodzie mężczyzna poślubił młodą Ukrainkę, pannę z dzieckiem. I to właśnie pasierba wykorzystywał seksualnie.
Daniel J. trafił na kilka miesięcy do aresztu. Przed sądem nie przyznawał się do winy. Twierdził, że nie molestował dziecka, tylko załatwiał potrzebę fizjologiczną.
Ale sąd nie dał mu wiary, Daniel J. został natomiast uniewinniony od zarzutu znęcania fizycznego i psychicznego nad żoną. Wyrok nie jest prawomocny.
Mężczyzna został zwolniony z pracy. Druga żona z nim nie mieszka. Wyjechała na Ukrainę razem z pokrzywdzonym chłopcem oraz drugim synkiem, którego urodziła ze związku z byłym urzędnikiem.