Młodszy z zatrzymanych czeka na proces. Starszy jest już w zakładzie karnym.
Zamojscy policjanci rozpracowywali sprawę znikających, z półek sklepowych, perfum w jednej z drogerii przy ul. Hrubieszowskiej. Kosmetyki skradziono pod koniec stycznia. Chodziło wyłącznie o drogie marki.
Dochodzeniowcy z zamojskiej komendy zgromadzili materiał dowodowy, który pozwolił przedstawić zatrzymanym mężczyznom zarzuty karne – informuje policja, mając na myśli 28-latka i 30-latka. Ustalono także, że ze sklepu zginął towar o wartości prawie 850 złotych.
- Po przedstawianiu zarzutów 28-latek został zwolniony, natomiast jego starszy kolega od razu trafił do zakładu karnego. 30-latek był bowiem poszukiwany przez sąd do odbycia kary za wcześniej popełnione przestępstwa, za które do odsiadki ma karę 6 miesięcy pozbawienia wolności – podają policjanci.