![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
Czy na sesji popularno-naukowej w Krasnobrodzie zorganizowanej przez lubelski Instytut Pamięci Narodowej pito alkohol? Sprawa ma dotyczyć dyrektora oddziału.
![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
O wydarzeniach w Krasnobrodzie powiadomił radio TOK FM jeden z pracowników IPN obecny na sesji „Polska piłka nożna w XX w.”. Naukowcy dyskutowali o współpracy piłkarzy ze służbą bezpieczeństwa w czasach PRL. Dwudniową sesję (5-6 czerwca) zorganizowano w Ośrodku Pszczeliniec w Krasnobrodzie. Uczestnicy nie tylko wymienili się poglądami, słuchali referatów. W planie był także turniej piłkarski. Drugiego dnia rano wybuchła afera.
– 6 czerwca anonimowa osoba zgłosiła możliwość wykonywania czynności zawodowych w czasie konferencji naukowej przez osobę nietrzeźwą. Policjanci z polecenia dyżurnego KMP w Zamościu podjęli czynności służbowe w przedmiotowym zakresie – mówi asp. Dorota Krukowska-Bubiło, oficer prasowy policji w Zamościu. – Z interwencji została sporządzona dokumentacja służbowa i procesowa, na podstawie której wdrożone zostały czynności wyjaśniające w sprawie o wykroczenie, tj. podejmowanie czynności zawodowych w stanie po użyciu alkoholu. Nie zostały one jeszcze zakończone – dodaje rzeczniczka.
„Po użyciu alkoholu” oznacza, że zawartość alkoholu w organizmie osoby badanej wynosiła od 0,2 do 0,5 promila. Tą osobą ma być Marcin Krzysztofik, dyrektor IPN w Lublinie. W rozmowie z Dziennikiem odmówił komentarza. Sprawy nie komentuje również rzecznik prasowy lubelskiego oddziału IPN. Odsyła nas do Warszawy.
– Sprawa jest skomplikowana. Zbieramy informacje z wielu źródeł i w najszybszym możliwym terminie wydamy w tej sprawie komunikat. Musimy tę sprawę zbadać bardzo dokładnie – mówi z kolei Adam Stefan Lewandowski, p.o. rzecznik prasowy IPN.
![e-Wydanie](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/public/dziennikwschodni.pl/e-wydanie-artykul.png)