Rewolwer „Nagan”, karabin powtarzalny „Mosin”, czy karabin maszynowy MG 42 – to tylko niektóre przedmioty, które można oglądać w zmodernizowanym właśnie Muzeum Historycznym Inspektoratu Zamojskiego w Bondyrzu (pow. zamojski).
Muzeum założył w 1972 r. Jan Sitek, żołnierz AK i WiN. Potem pieczę nad nim przejął zamojski oddział Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej. Teraz przy placówce działalność zainaugurował także Uniwersytet Powszechny.
– Jest on zorganizowany na podobieństwo tradycyjnego uniwersytetu, a więc posiada władze, kadrę wykładowców, regulamin i słuchaczy. Oczywiście jest nieformalnym ośrodkiem edukacyjnym, którego zasady funkcjonowania i program są wynikiem założeń projektowych, czyli popularyzacja wiedzy oraz rozwijanie aktywności obywatelskiej – informują członkowie ŚZŻAK w Zamościu.
– Utworzenie Uniwersytetu Powszechnego w Bondyrzu będzie swego rodzaju żywym pomnikiem i sposobem uczczenia jubileuszu odzyskania niepodległości – dodaje Sławomir Zawiślak, kanclerz Uniwersytetu. – Lokalizacja Uniwersytetu w małej miejscowości na Roztoczu, w miejscu szczególnym ze względu na jego historię, stwarza możliwość poznania miejsc ważnych dla naszej niepodległości, zachowania pamięci o lokalnych bohaterach.
Wiodącym tematem wykładów uniwersyteckich będzie historia Zamojszczyzny, głównie II wojny światowej i okresu powojennego ze szczególnym uwzględnieniem żołnierzy niezłomnych oraz ochotników walczących w obronie ojczyzny w czasie Powstania Zamojskiego. A także promocja zdrowia, ekologia, wychowanie obywatelskie, bezpieczeństwo i ratownictwo. Oprócz wykładów teoretycznych, zaplanowane są również ćwiczenia praktyczne.