W autobusach komunikacji miejskiej w Zamościu nie można już palić e-papierosów. Na wprowadzenie takiego zakazu decyduje się coraz więcej miast.
Prezes zamojskiego MZK chce żeby przepis nie był "martwy”. - Większość autobusów jest monitorowana. Kierowca będzie mógł zwrócić uwagę pasażerowi. Oczywiście, jeśli to nie będzie kolidowało z jego obowiązkami - tłumaczy Jarosław Maluha. - W przypadku nagminnego łamania zakazu będziemy posiłkować się Strażą Miejską lub policją - dodaje.
Na takie rozwiązanie decyduje się coraz więcej miast. Palić e-papierosów nie można już w komunikacji miejskiej w Warszawie (a także na stacjach metra i na przystankach). Grozi za to kara do 500 zł. Podobne zakazy wprowadzono też w środkach komunikacji w Poznaniu, Łodzi i Krakowie.
A jak jest w naszym regionie? - W regulaminie mamy zakaz palenia i uważamy, że obejmuje także e-papierosy. Do tej pory żadne skargi w tej sprawie do nas nie dotarły - mówi Henryk Mizak, prezes MZK Puławy.
W Lublinie zakazu również nie ma, ale może się pojawić. - Do tej pory do ZTM wpłynęło kilka skarg od pasażerów na osoby korzystające w pojazdach komunikacji miejskiej z e-papierosów - mówi Jakub Kozak z ZTM Lublin. - W skali wszystkich problemów, jakie zgłaszają pasażerowie, nie jest to jednak problem dominujący - dodaje.
W Polsce nie ma uregulowań prawnych dotyczących używania papierosów elektronicznych, dlatego właściciele restauracji czy dyrektorzy szkół sami decydują, czy e-papierosy są dozwolone.
Palić nie można np. w lubelskim kinie Cinema City w centrum handlowy Lublin Plaza. - Zakaz jest w całej sieci naszych kin. Obowiązuje od dawna. Możemy podejść do widza i poprosić o wyłączenie e-papierosa lub nawet poprosić go o wyjście z sali - usłyszeliśmy w kinie. Podobnie jest w sieci kin Multikino.