Od godz. 7 do 21 w niedzielę mieszkańcy Hrubieszowa głosowali w sprawie odwołania burmistrza Tadeusza Garaja.
– Wszystkie lokale wyborcze zostały otwarte punktualnie, głosowanie odbywa się bez przeszkód – informował wczoraj po południu Andrzej Kiryczuk, przewodniczący miejskiej komisji wyborczej w Hrubieszowie.
Głosy oddawano w 13 komisjach obwodowych, z czego dwie funkcjonowały w obwodach zamkniętych – w zakładzie karnym i w szpitalu.
Hrubieszowscy radni zarzucają Tadeuszowi Garajowi m.in. zadłużenie miasta, brak wykonania budżetu za ubiegły rok i słabą współpracę z radą. W maju nie zatwierdzili sprawozdania finansowego burmistrza z wykonania budżetu za ubiegły rok i nie udzielili mu absolutorium. Na kolejnej sesji podjęli uchwałę o przeprowadzeniu referendum w sprawie odwołania go ze stanowiska przed upływem kadencji.
Wyniki referendum mają być znane najwcześniej dzisiaj. By głosowanie było ważne do urn musi pójść przynajmniej 336 osób, czyli trzy piąte mieszańców, którzy głosowali w wyborach w 2010 roku. (PAP, MAG)