Sąd Rejonowy w Hrubieszowie uwzględnił wniosek śledczych i aresztował tymczasowo na trzy miesiące 39-letniego Ireneusza S. z gminy Horodło pod zarzutem usiłowania zabójstwa znajomego.
Ten ostatni postanowił opuścić towarzystwo. Przeniósł się na sąsiednią posesję, ale pyskówka nie ustała.
– Ja cię zabiję! – krzyknął w końcu podenerwowany Ireneusz S. i uzbrojony w dwie siekiery ruszył w jego stronę.
33-latek dostał obuchem w nogę i potylicę. Trafił do szpitala, gdzie po wytrzeźwieniu na własne żądanie wypisał się do domu. Sprawca uciekł, ukrywał się, ale został zatrzymany; policja użyła psa tropiącego.
Ireneusz S. miał w organizmie 2,5 promila alkoholu. Prokuratura postawiła mu zarzuty usiłowania zabójstwa, gróźb, uszkodzenie ciała poniżej 7 dni oraz pobicia poszkodowanego, do którego doszło kilka miesięcy wcześniej.
Mężczyzna zapewnia, że nie chciał zabić kompana od kieliszka, ale jedynie go postraszyć.
Grozi mu co najmniej 8 lat pozbawienia wolności.