W dwóch jadących z Ukrainy do Polski autobusach funkcjonariusze celni ujawnili 4,5 tys. paczek papierosów bez polskich znaków akcyzy skarbowej.
Kontrabanda ukryta była w toalecie, podwójnym dnie schowka i nad przednimi kołami pojazdu.
– Żadna z podróżujących nim osób, łącznie z kierowcą, nie deklarowała jakichkolwiek towarów przy odprawie celnej – informuje Marzena Siemieniuk, rzecznik Izby Celnej w Białej Podlaskiej.
Nielegalny towar okazał się własnością kierowcy, którym był 38-letni obywatel Ukrainy. Mężczyzna odmówił składania wyjaśnień.
W nocy z niedzieli na poniedziałek celnicy z Hrebennego udaremnili kolejną podjętą przez kierowcę ukraińskiego autokaru próbę przemytu.
Mundurowi odkryli blisko 2 tys. paczek papierosów starannie schowanych w zbiorniku paliwa, nadkolach autokaru oraz w bagażu kierowcy. Bohdan D. przyznał się do kontrabandy, nie chciał jednak zdradzić pozostałych szczegółów sprawy; Ukrainiec już wcześniej próbował nielegalnie przewozić przez granicę papierosy w ilościach znacznie przewyższających dozwoloną normę.
– W obu przypadkach kierujący autokarami skorzystali z możliwości dobrowolnego poddania się odpowiedzialności, wpłacając po 10 tys. zł tytułem grożącej kary grzywny – opowiada Siemieniuk.