Dlatego wylądował w rowie. Nic mu się nie stało, natomiast ruch w miejscu kolizji przez około godzinę odbywał się wahadłowo.
- Wszystko wskazuje na to, że mężczyzna zasnął za kierownicą, dlatego przy ul. Zamojskiej wjechał do rowu - opowiada Edyta Krystkowiak, rzecznik hrubieszowskiej policji.
Do kolizji doszło na krajowej "17” przy ul. Zamojskiej w Hrubieszowie. Kierowca, który był trzeźwy, wyszedł z opresji bez szwanku.