8-letnia dziewczynka została ranna w wypadku, bo wjechała rowerem pod samochód. Jest potłuczona. Jej mama ma złamaną nogę. Doznała obrażeń, gdy biegła na pomoc córce.
W pewnym momencie dziecko nagle skręciło w lewo i znalazło się pod kołami opla na przeciwnym pasie ruchu.
Mała rowerzystka trafiła do szpitala. Doznała ogólnych potłuczeń. Nic poważnego jej już nie grozi. Dłużej do zdrowia będzie dochodzić jej mama.
– Kobieta, zeskakując w pośpiechu z roweru i biegnąc dziecku na ratunek złamała sobie nogę – wyjaśnia Edyta Krystkowiak, rzeczniczka hrubieszowskiej policji.
Kierujący oplem 29-latek był trzeźwy.