Ojciec miał 1,5, a matka 2,5 promila. W takim stanie 64-latek i 24-latka zajmowali się swoim 2-letnim synkiem. Interweniowała policja. Dziecko trafiło do szpitala.
– Chłopczyk leżał w łóżeczku. W mieszkaniu znajdowali się jego rodzice. Ich stan wyraźnie wskazywał na to, że są pijani – informuje Edyta Krystkowiak, rzeczniczka hrubieszowskiej policji.
Potwierdziły to badania. W organizmie 64-letniego ojca dziecka alkomat wykazał półtora promila. 24-letnia matka była jeszcze mocniej wstawiona. Jej wynik to blisko 2,5 promila.
Ponieważ maluch jest chory i musi stale przyjmować lekarstwa odwieziono go do szpitala. Rodzicami zajęli się policjanci. Wkrótce para odpowie za niewłaściwą opiekę nad dzieckiem.
To już drugi w tym tygodniu taki przypadek w Hrubieszowie. Kilka dni wcześniej na jednej z ulic policjanci zatrzymali 24-letnią mieszkankę gminy Uchanie, która również kompletnie pijana niosła na rękach 2-letniego synka.
Mundurowi "zaopiekowali się” matką, a chłopczyk został przewieziony do szpitala. Bo ta kobieta wychowywała swoje dziecko samotnie.