Paweł Biłant (na zdjęciu) będzie kandydatem Kongresu Nowej Prawicy na prezydenta Zamościa. Wcześniej swój udział w jesiennych wyborach potwierdził Jerzy Nizioł, który będzie reprezentował centrolewicowy komitet Zamość - Nasz Wspólny Dom.
- W obecnych granicach Zamość jest za ciasny. Miasto nie może też żyć z turystyki, bo większość turystów przyjeżdża tu tylko na jeden dzień. Trzeba postawić na przemysł - mówi Paweł Biłant. - Nie mogę jeszcze powiedzieć o wszystkich planach. Na razie jestem za granicą. W Polsce będę we wrześniu i wtedy przedstawię swoje pomysły.
Biłant ma 26 lat, jest absolwentem Wydziału Filozoficznego Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie. Przewodzi zamojskim strukturom Kongresu Nowej Prawicy. W maju startował z siódmego miejsca na liście partii Janusza Korwin-Mikkego do Parlamentu Europejskiego. Zdobył 647 głosów. Jest drugim oficjalnym kandydatem na prezydenta Zamościa. Pod koniec czerwca swój start ogłosił reprezentujący lewicę wiceprzewodniczący Rady Miasta Jerzy Nizioł. Nad kandydowaniem zastanawia się też obecny prezydent miasta Marcin Zamoyski.