Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
We wtorek do Posterunku Policji w Zwierzyńcu przyszedł 77-letni mężczyzna i poinformował, że został okradziony.
(fot. Archiwum)
Jak relacjonował, do jego mieszkania przyszły dwie młode kobiety i poprosiły o pomoc w dostarczeniu paczki dla sąsiada. Mężczyzna nie chciał się zgodzić, jednak kobiety nalegały i pokazując zawartość paczki, weszły do środka.
W czasie wizyty kobiety były bardzo głośne, co rozpraszało uwagę domowników. Mężczyzna nie zgodził się na przyjęcie paczki, więc wyszły z domu. 77-latek przez okno mieszkania obserwował jak te oddalają się i w pewnej chwili dołącza do nich trzecia kobieta. Kilka minut po nietypowej wizycie zauważył, że z mieszkania zginęło kilkudziesiąt tysięcy złotych.
Mundurowi ustalili, że tego samego dnia kobiety o podobnym rysopisie w taki sam sposób próbowały wejść do innych mieszkań. Z uwagi na zdecydowaną postawę właścicieli ich zamiary nie powiodły się.
Policjanci ustalają szczegóły i okoliczności zdarzenia oraz poszukują osób, które dokonały kradzieży.
